Dziewczyny szukam jakiegoś pomysłu na prezent gwiazdkowy dla 7 letniej chrześnicy męża. Nie wiem czy każdy facet tak ma w kazdym razie mój prezentami się nie przejmuje i w rzeczywistości to chyba ja jestem jej chrzestną ;)
Pytałam się szwagierki co jej kupić, co się przyda, no ale stwierdziła że zawsze robie dobre prezenty a ona sama nie wie co jej kupić... :/ a ja nie mam weny :( nie wiem czy to nie głupie myślałam o polarze, albo łyżwach. W zeszłe lato kupiłam jej rolki i była zachwycona to może iść za ciosem i teraz łyżwy ? Puzle ? więcej nic mi do głowy nie przychodzi.

Im więcej pomysłów tym lepiej dlatego radzę się Was :)

ja mam córkę w takim wieku
i dobrze wiem ,że króluje MONSTER HIGH są to lalki i oczywiście można dokupić rożne gadżety do nich

Monster High to na 100%. A jesli nie to moze jakas modna gra np. Angry Birds, nie komputerowa, tylko ta z proca.

kurcz dziewczyny to mnie zaskoczyłyście, nie spodziewałam się że w tym wieku dziewczynki jeszcze bawią sie lalkami :)

Monster High to szkola srednia jakis potworow ;). Wiec pewnie dlatego ;). To bardziej cool niz Barbie.

mam w rodzinie 8latke która ma już kilka lalek jak się zapytałam czy się nimi bawi powiedziała - nie je się zbiera hehe
na łyżwach jeździ co zima więc prezent też fajny pod warunkiem,że będzie miała z kim jeździc bo jak rodzice nie mają czasu to będą ją tylko wkurzac.
Polar? można ale musi byc odjazdowy np z myszką minnie czy czymś co lubi bo inaczej to odciążenie budżetu rodziców a dla dziecka średnia radocha. Dowiedz się co lubi nasza np uwielbia gry,puzzle, rysowanie i książki wiec ze wszystkich tych rzeczy się cieszy ale sąsiada córka 7lat nie znosi puzzli więc wszytko zależy jakie dziecko. Masz troszke czasu wybierz się na kawe i poobserwuj zagadaj z mała czy list do mikołaja napsiała itd ;)

Pala z tym czasem to masz racje. Jej rodzice właśnie się rozeszli ojciec który głównie się nią zajmował mieszka w W-wie, a matka to leń śmierdzący i pewnie z nią na łyżwy nie pójdzie...

no to jedna opcja odpada- już łatwiej

uwazaj z lalkami, moja nie bawi/nie bawila sie nimi w ogole ;) moja na pewno ucieszylaby sie z lyzew, ale lepiej podpytaj jeszcze raz mame :)

co do rozwodu - mysle, ze wlasnie lyzwy sa fajne, bo np. w weekand jak tata bedzie ja zabieral do siebie, moga isc razem na lyzwy.. moim zdaiem, to nie jest glupi pomysl, ale tak jak mowilam, mama pewnie lepiej doradzi ;)

a moze tata lepiej doradzi?!?

a ,moze jakies zestawy do "majsterkowania" takie polprofesjonalne robienie bizuterii czy zabawa w scrape, i inne takie, farby do szkla i zelowe plus ksiazka jak malowac,
mini krosno, co ja ewentualnie by interesowalo,

pieczulka bardzo mi się Twoje pomysły podobają, dzieki

piegosek co do zabierania córki na wekend to nie ma szans, zobaczą się najprawdopodobniej dopiero na święta, ale mniejsza z tym...
co do pytania mamuśki to niestety ale ja znam chyba małą lepiej od matki która jej nigdy w życiu sama od siebie nic nie kupiła i nie ma pojęcia czym dziecko się interesuje :/ czasami bywało tak że to ja jej kupywałam np prezent na gwiazdkę od Matki bo ta nie wiedziała co :/ Tylko jak się tak non stop kupuje jednemu dziecku prezent od kilku osób to się w końcu pomysły wyczerpują

To przykre, to co piszesz...

no niestety. takie życie kochana, niektórzy nie są stworzeni do bycia rodzicami :(

dziewczyny dzieki za pomysły na te lalki high monster. Okazało się że mała jest nimi zachwycona i taki prezent by ją najbardziej ucieszył :* :) bez Was na pewno nie wpadłabym na pomysł tej lalki hehehe

a gdzie kupowałąś te lalki?? ja bym chciała je najpierw zobaczyć, zanim kupię:)

Jeszcze niece kupilam,ale zamierzam na allegro