Ponad Głowami
USA wciskają się ze swoim wojskiem wszędzie, gdzie zagrożony jest ich żywotny interes - ewentualnie ich własne bezpieczeństwo. Dla świata może są jeszcze istotną siłą militarną, lecz z pewnością nie mają już dawnego autorytetu. Jest wiele przemilczanych medialnie spraw, które kompromitują USA jako uczciwe państwo prowadzące czystą grę na arenie międzynarodowej. Niektóre takie kwestie dotyczą także sposobu obchodzenia się z Polską (zwłaszcza ostatnio), oraz z liczącymi się grupami społecznymi w Polsce. Polska w NATO zawsze spełniała sojusznicze wymogi nader solidnie ! USA zawsze dużo obiecywały i składały deklaracje względem Polski. Czas pokazał, komu istotnie da się bardziej wierzyć. Po zamachach 11 września również Polska solidaryzowała się z USA - i to wymiernie ! Świat (USA ?) odtąd zawzięcie zwalczał terroryzm światowy ! Gdy polska opozycja prosiła o pomoc w sprawie Smoleńska, spełniła wszelkie wymogi formalne - i odczekała swoją porcję czasu - USA ustami Baraka Obamy bez rzeczowego wyjaśnienia wycofały się z lansowanej swojej pomocy dla polskiej opozycji. To się nazywa chowanie głowy w piasek. Czy można takiemu państwu wierzyć ? Chyba nie bardzo ? Myśmy nie dostali właściwej pomocy - lecz USA straciło po raz kolejny swoją wiarygodność - to znacznie więcej. Ostatnie doniesienia przynoszą wieści o tym iż Biały(?) Dom porozumiewa się z Władimirem Putinem - pod hasłem Zacieśniania Współpracy Wzajemnej ! Nasuwa się prosta myśl - jak można z tak upodloną władzą post-radziecką zacieśniać współpracę ? W Rosji nadal rządzi sitwa czerwonej mafii - tak jak i w Polsce. Póki Rosja nie stanie się autentycznym państwem szanującym również swoich obywateli - nie wolno ZACIEŚNIAĆ WSPÓŁPRACY ! Kasiora i zysk doraźny - nie może zastąpić elementarnych zasad nigdy ! USA będą długo musiały odbudowywać podstawy dla swojego wizerunku ! Barak Obama u mnie już tego nie odpracuje nigdy ! P.S. W Smoleńsku zginęli polscy generałowie ze struktur NATO ! Jak zachowało się dowództwo paktu ? Brak reakcji ! Czy to wystarczy za komentarz ?