Zachęcona opiniami, skusiłam się na owego "pysznego" kebaba. Oprócz rozczarowania nie spotkało mnie nic pozytywnego, do wyboru dwa mięsa, oba zimne- nie wiem czemu wiszą na opiekaczu,skoro Pani sprzedawczyni i tak smaży je na patelni. Sosy jakieś stęchłe, całość zimna, mięso pokrojone w welkie, tłuste kawały- całe szczęście, że bylo ich niewiele, przeważający składnik to warzywa, a konkretniej cebula. Lokal nieprzyjemny, zimny wystrój - zero pomysłowości,jak w tanim przydworcowym barze.

Chyba była Pani w innym lokalu. Zimny wystrój? Zero pomysłowości? Bez przesady. Są krzesełka, ostatnio zakupionych zostało więcej, tak zauważyłem. Smak? Każdy ma własny gust aczkolwiek coś mi tu szmera, że jakaś mała konkurencja się odezwała? Straty?