Porażka Sylwestrowa
Część wędlin śmierdziała. Kelnerka olała sprawę i dopiero pomogła interwencja u menadżera. Szampan- najtańszy sikacz z Biedronki za 5 zł- niektórzy nawet go nie otworzyli. Wódka - ohydna i pewnie też najtańsza- dzięki temu się nie upiłem. Didżej w skali 1 do 10 - 3 pkt. Koszt imprezy 250zł od osoby. Wnioski - należy omijać budżetowe imprezy szerokim łukiem, szczególnie w tym lokalu...