Porażka
W dniu dzisiejszym próbowałem uzyskać w USC odpis aktu zgonu.Aby nie jechać daremnie, gdyż robiłem to w imieniu osoby bliskiej, kilka dni wczesniej zadzwoniłem, aby sie upewnić czy będę mógł taki dokument odebrać i czy muszę posiadac dodatkowe pełnomocnictwo.Usłyszałem grzeczną odpowiedź, iż mogę bez problemu taki dokument uzyskać.
Niestety, kiedy stanąłem przed panią urzednik i powiedziałem w czym rzecz, okazało się, że niepotrzebnie zwalniałem się z pracy, stałem w korkach, czekałem w kolejce.Tego dokumentu nie otrzymam.Kropka -
Gratuluję kompetencji i zwykłego poszanowania ludzkiego czasu... na resztę szkoda słów.Porażka.
Niestety, kiedy stanąłem przed panią urzednik i powiedziałem w czym rzecz, okazało się, że niepotrzebnie zwalniałem się z pracy, stałem w korkach, czekałem w kolejce.Tego dokumentu nie otrzymam.Kropka -
Gratuluję kompetencji i zwykłego poszanowania ludzkiego czasu... na resztę szkoda słów.Porażka.