Porażka

Wybraliśmy się do pijalni czekolady, po spacerze na molo w Sopocie. Na dworze nie było miejsc więc udaliśmy się do środka. Gdy usiedliśmy, poczekaliśmy chwilę ale nikt nie podchodził więc sami zaopatrzyliśmy się w menu. Zostało to zauważone więc Pani z obsługi przyniosła dla naszej córki kredki i obrazek do kolorowania. Złożyliśmy zamówienie - Pani z precyzją wszystko zapamiętywała. Na 3 desery lodowe + 2 sałatki owocowe czyli ananas z grejpfrutem czekaliśmy 30 minut. A ludzi nie było dużo. Dobrze że Pani dała kolorowankę to wszyscy ją uzupełniali :) Toaleta strasznie zorganizowana, żeby się do niej dostać. Pani na końcu przy płaceniu kartą spytała się "Czy całość sumy ściągnąć z karty?" (czyli czy będzie napiwek?) Gdyby nie czas oczekiwania który spowodował straszne zniesmaczenie to pewnie by dostała, a tak był brak szacunku dla klienta.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Porażka

W Wedlu nie ma możliwości dobicia napiwku do rachunku przy płatności kartą więc proponowałbym zastanowić się nad interpretacją zachowania członka obsługi. Czas oczekiwania 30 minut oznaczał, że owoce do sałatki były krojone na bieżąco, nie ma w niej ananasów ani grejpfrutów bo nie są w przepisie. I tak - jestem byłym pracownikiem Wedlowskiej kawiarni. Gratuluję wyobraźni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0