7go sierpnia miałam cc, niestety po cięciu wystąpił krwotok. Była przy mnie cały czas położna Małgorzata Kazior,której dziękuje za opiekę i ze mimo całej sytuacji napiętej potrafiła mnie uspokoić i przede wszystkim ze cały pobyt mnie wspierała. Jeżeli traficie na Panią Małgorzatę to jesteście w dobrych rękach :-)