Poród CC
Mimo komplikacji podczas porodu, gdzie poród naturalny zakończył się cięciem cesarskim - jestem bardzo zadowolona jakością i interwencją jaką przejawiał personel. Trafiłam na przemiłe położne - pracujące na oddziale patologii, jak i położne na oddziale położniczym również były b.miłe i pomocne. Niestety brakowało mi obecności męża - kondycja po cc jest b.słaba a dobrze by było uzyskać pomoc od bliskiej osoby - dla mnie działa to b.terapeutycznie.
Jeszcze wspomne o sali odwiedzin - jest tam taki ukrop i ścisk, że zemdleć można od tej temperatury - nad tym szpital mógłby popracować.
Tak więc jesli ktoś się obawia, że spotka go nie miła sytuacja, to niech sie nie martwi. Dla mnie wszystko na plus - a i posiłki nie są złe :)
Jeszcze wspomne o sali odwiedzin - jest tam taki ukrop i ścisk, że zemdleć można od tej temperatury - nad tym szpital mógłby popracować.
Tak więc jesli ktoś się obawia, że spotka go nie miła sytuacja, to niech sie nie martwi. Dla mnie wszystko na plus - a i posiłki nie są złe :)