Poród na Zaspie
Witam, polecam tę wylęgarnię. Rodziłam 11 października. Zarówno wyposażenie jak i opieka na najwyższym poziomie, leżałam na nowym oddziale położniczym. 2 łóżka, jedna łazienka na dwie sale, łóżko regulowane pilotem, różne oświetlenie, środki higieniczne pod dostatkiem, nawet jedzenie znośne, tv za opłatą. Minusem jest szary papier w kibelku. Poza tym gorąco polecam, szkoła rodzenia w szpitalu na Zaspie też jest na b. wysokim poziomie u pań Agnieszki Hnat i Joli Adamkowskiej - koszt 400 zł, ale warto zapłacić, bo dowiecie się wszystkiego co potrzebne młodym rodzicom ;-)