17.02.08 urodziłam w szpitalu w Redłowie córkę. Zarówno opieka położnych jak i pielęgniarek 'noworodkowych' jest na najwyższm poziomie: bardzo profesjonalna i pomocna. Szczególna podziękowania dla położnych: Pani Ani, Justyny oraz Anety oraz całego sztabu pielęgniarek noworodkowych. Dziewczyny naprawdę ciężko pracują, a zawsze mają czas, żeby odpowiedziec na kolejne, często banalne pytania przeczulonych, nowo upiecznych mam. Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

Jestem matką trójki dzieci. Najstarsza córkę rodziłam w szpitalu miejskim, dwoje młodszych w Redłowie. O wiele przyjemniej rodziło mi się w szpitalu redłowskim. Choć było to już jakiś czas temu. Dziś trafiłam na oddział chirurgii dziecięcej i widzę, że atmosfera jw szpitalu jest równie przyjazna i ciepła jak kilka lat temu :)
pozdrawiam cały personel medyczny szpitala :)