1.5 roku temu rodziłam. Na porodówce czekała na mnie miła niespodzianka, Panie położne bardzo życzliwe, empatyczne, Pani doktor rowniez- o wszystkim na spokojnie byłam informowana a w czasie skurczy podnosiły mnie na duchu. Anestezjolodzy przekochani! Trafiłam na naprawdę ogromnie życzliwy, ludzki personel. Dziękuję im za to jak się nami zajęli podczas porodu. Rodziłam sn ze znieczuleniem zo. Byłam nacięta. Cała opieka podczas porodu była naprawdę na najwyższym poziomie. Cieszę się, że mam z tej chwili same dobre wspomnienia dzięki czemu aktualnie spodziewam się kolejnego dziecka :-)