Poronienie a konflikt krwi w grupach głównych (nie w czynniku Rh)
Ja mam grupę krwi B Rh+, mąż ma A Rh-. Wiem, że nie ma typowego konfliktu serologicznego między nami, ja jestem bezpieczna dzięki temu że mam Rh dodatnie. Ale poczytałam trochę i okazuje się że możliwy jest tzw. KONFLIKT W GRUPACH GŁÓWNYCH. Niestety nie mogę znaleźć wystarczająco dużo informacji na ten temat w internecie, a rzecz mnie interesuje, bo niedawno poroniłam i staram się szukać przyczyn by zapobiec powtórzeniu się sytuacji przy ewentualnym następnym dziecku. Mam już 4 letnią córkę, drugie dziecko poroniłam w 12 tygodniu (obrzęk uogólniony, wada serduszka). Nie udało się zrobić miarodajnych badań płodu. Jeśli ktokolwiek z Was ma jakąś wiedzę na temat KONFLIKTU W GRUPACH GŁÓWNYCH KRWI to byłabym bardzo wdzięczna za informacje. A jeśli nie to czy wiecie jaki lekarz mi to wytłumaczy. Hematolog?