Powiem prosto.
Miałem trzy egzaminy.
Pierwszy:
Oblałem na mieście przez zbyt małą odległość od omijanego pojazdu. Ok zgodzę się z tą oceną w 90% gdyż miałem jeszcze kawał drogi przed sobą. Dodatkowo egzaminator robił gwałtowne ruchy, już na pierwszym skrzyżowaniu chciał mi pedał hamulca wcisnąć. Egzaminatora nie polecam, jadąc na w strefe ograniczonej prędkości egzaminator jechał 60-70 km/h. Nawet głupiego "Dzień Dobry" nie powiedział.
Drugi:
Oblałem przez to że nie zauważyłem znaków. Mój błąd. Egzaminator w tym przypadku w porządku p.Leszek K. Bardzo przyjemnie się jeździło.
Trzeci:
Zdany. Egzaminator Michał F. Większej oazy spokoju nie spotkałem. Na prawdę chylę czoło, Egzamin przebiegł spokojnie, bez stresu. Polecenia
wydawał spokojnie, w odpowiednim odstępie od manewru który mamy wykonać.
Pierwszy:
Oblałem na mieście przez zbyt małą odległość od omijanego pojazdu. Ok zgodzę się z tą oceną w 90% gdyż miałem jeszcze kawał drogi przed sobą. Dodatkowo egzaminator robił gwałtowne ruchy, już na pierwszym skrzyżowaniu chciał mi pedał hamulca wcisnąć. Egzaminatora nie polecam, jadąc na w strefe ograniczonej prędkości egzaminator jechał 60-70 km/h. Nawet głupiego "Dzień Dobry" nie powiedział.
Drugi:
Oblałem przez to że nie zauważyłem znaków. Mój błąd. Egzaminator w tym przypadku w porządku p.Leszek K. Bardzo przyjemnie się jeździło.
Trzeci:
Zdany. Egzaminator Michał F. Większej oazy spokoju nie spotkałem. Na prawdę chylę czoło, Egzamin przebiegł spokojnie, bez stresu. Polecenia
wydawał spokojnie, w odpowiednim odstępie od manewru który mamy wykonać.
1
0