Witam. Ciekawi mnie czy płacicie za leczenie powikłań? Spotkało mnie to niestety. Kilka dni w potwornym bólu. Kanały przeczyszczono mi na nowo, za wszystko musiałam zapłacić. Jak to było w Waszym przypadku?

dziwnie, u mnie zawsze robia RTG po kanle i sprawdzaja czy wszystko zostaklo zreobione ok, kanal ma prawo bolec jakis czas lekko, ale nie napieprzac jak gnijace niewyczyszczone korzenie, jak oni zawalili sprawe powinni zrobic za free, zaplacilas= dalas sie zrobic w jajo :]

mi nigdy nie zrypali sprawy bo place slono za robote, ale daawno temu dentystka zwala Lisowiec Renata leczac zeba zostawila mi polowe korzeni nie zapelnionych w sumie jak sie okazalo w nastepnych leczeniach po paru latach :)

pytanie gdzie tacy cwani?

Ja też dużo zapłaciłam bo to bardzo droga prywatna przychodnia. Kiedyś chodziłam do innej też profesjonalniej to po usunięciu zęba jak miałam zapalenie chodziłam codziennie na bezpłatne zabiegi. Ale tu jest z góry napisane ze powikłania są płatne. Tylko tak trochę się czuję jakby to była wina że to mnie boli. Może i tak jest nie wiem :)

powiklania zawsze moga wystapic, ale spartaczona robota to spartaczona robota, moze opisz problem dokladniej co ci dolega po tym kanale itp

albo ja napisze, po leczeniu zabek ma prawo bolec kilka dni nawet dosc mocno, a przy nagryzaniu pono nawet do miesiaca, i tu sie zgadzam, jak bylo wiecej gmerania w moich kanalach, jakies wieksze stany zapalane top dluzej dochodzila szczeka do siebie, Dziasla zagoioly mi sie dopiero niedawno ponad miesiac po robocie), niemniej nie jest to bol taki, ktory Cie gna do dentysty gdy korzen sie psuje :)
jest upierdliwy ale nie tak silny.

Jesli kanaly zostaly porzadnie oczyszczone i zaklejone, znaczy sie powinno byc ok, jesli wywalali ci wypelnienie z kanalow zaraz po tym jak je zapelnili = spartaczyli albo przeoczyli jakis korzen, lub jego odnoge (korzenie bywaja np u mnie na koncach i nie tylko porozszczepiane) bez porzadnego RTG i mikroskopu nie da sie tego zrobic.

nie ufaj placowkom. ktore nie robia RTG na koniec roboty, bo dopiero wtedy i Ty i Oni maja pewnosc ze wszystkie kanaly sa wypelnione do konca :] Ani Ty ani oni nie sa jasnowidzami :)

ja za kanalowe leczenie z mikroskopem i plomba place okolo 700 - 1200 zl ostatnio za 5-ke zaplacilam chyba 1100 zl bo byla odbudowa korony z plomby i mikroskop wlasnie :]
ale bez odbudowy i mikro byloby pewnie z 300 mniej

jeszcze jedno

nie korzystam z malych gabinetow gdzie nie wystawiaja paragonow, zawsze z klinik gdzie dostaje normalnie pokwitowanie wykonania uslugi, rtg na koniec i wiem ze dentysta jest kontrolowany prze innych a nie robi co chce sam w swojej piwniczce...

Jasne, że tak - nie ma to, jak oszczędzać na zdrowiu i wybierać najtańszych lekarzy czy dentystów - wcześniej czy później zemści się to i będzie nie tylko drożej kosztowało, ale i bolało...