Pozdro dla króla szos
Dzisiaj, tj. 14.01 ok. godz. 18.30, wjazd do Matarni
Jakiś niezrównoważony typ cwaniaczył, próbując się przede mnie wepchnąć na światłach i ciągłej. Jak chciałam go wpuścić, to zjechał z powrotem na swój pas i mnie obtrąbił. Gdyby nie nowy samochód, nie miałabym skrupułów i nie ustąpiłabym i mało, że poszłoby mu z ubezpieczenia (lub z kieszeni), to jeszcze dostałby mandat.
Pozdro dla króla szos.
Jakiś niezrównoważony typ cwaniaczył, próbując się przede mnie wepchnąć na światłach i ciągłej. Jak chciałam go wpuścić, to zjechał z powrotem na swój pas i mnie obtrąbił. Gdyby nie nowy samochód, nie miałabym skrupułów i nie ustąpiłabym i mało, że poszłoby mu z ubezpieczenia (lub z kieszeni), to jeszcze dostałby mandat.
Pozdro dla króla szos.