Pozytywnie

widzę, że ostatnio coś się zmieniło na stronie. Gdy szukąłem wizyty domowej przentacja była beznadziejna.
W zesżły weekend przyjechałem do Gdańska z rodziną. Niestety w sobote wieczorem moja 5 letnia córka zaczęła marudzić i im póćniej tym robiło się gorzej. Ból głowy, goraczka, ból wszystkiego, żona dała
paracetamol, ale nie bardzo pomagał i widać było, że dziecko cierpi. Mam abonament w Falck ale jestem z innego miasta i zupełnie o nich nie pomyślałem. Szukanie w googlach odkryło przede mna tę stronę i WOW skojarzyłem.
Co do samej wizyty, Pani w telefonie powiedziała, że na wiytę pediatry trzeba będzie poczekać. Po ok 1,5 godziny przyjechała Pani doktor Ewa Lewicka. Corka przysypiała już ze zmęczenia, ale Pani doktor nawiazała z nią sympatycznie kontakt.
Okazało się, że to przeziębienie w silniejszej odmianie. Leczenie było standardowe. ale podejście Pani doktor i dosyć szybki przyjazd bardzo mi się podobały.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozytywnie

Niezła ściema :-) na czyje życzenie to napisałeś czy napisałaś!?
Pani Lewicka nie pracuje w weekend, raz do roku zdarzy się jej wyjechać na wizytę i to tylko wówczas gdy nie ma komu jej wcisnąć.
Myślę że za parę groszy można by coś jeszcze powymyślać :-)
dobre sobie, ale można się tą pseudo opinią ubawić.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozytywnie

A kto Tobie każe pisać takie komentarze biała księgo Falcka? Jak widzę jesteś dobrze poinformowany. Pewnie pracujesz w Falcku. A skoro pracujesz w Falcku, to powinieneś wiedzieć, że doktor jest pediatrą i mieszka nieopodal przychodni (jeśli jesteś z Warszawy, to akurat tego możesz nie wiedzieć), zatem w sytuacjach szczególnych, i o ile jest w domu, może podejść do przychodni i przyjąć małego pacjenta.

PS. Jeśli myślisz, że jesteś anonimowy w internecie korzystając z karty GPRS Orange, to się mylisz ;).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pozytywnie

Ciekawe ciekawe. Najpierw piszesz że doktor Lewicka przyjechała na wizytę, a teraz twierdzisz że podeszła do przychodni żeby przyjąć pacjenta. To jak w końcu było? Zdecyduj się na jedną wersję. A tak poza tym, popieram Białą Księge Falck, bo cała sytuacja jest nieprawdopodobna. Prędzej z Wejherowa by lekarza wysłali niż Doktor L. w sobotę wieczorem pojechała by na wizytę albo przyszła do przychodni, w zależności którą wersję wybierzesz.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1