Pozytywnie
To są moje wrażenia z pierwszej wizyty. Od dłuższego czasu wybierałem się do tej restauracji zachęcony pozywnymi opiniami tutaj (portal okazuje się być bardzo przydatny). Menu niezbyt rozbudowane co pozwala przypuszczać, że właściciel sprawdził rynek i produkty są świeże - rzeczywiście takie wydają się być. Smak potraw przypadła mi do gustu - napewno wybiega daleko poza poziom Kosa ;-) Wystrój nie pozostaje w pamięci ale nie dla wystroju chodzi się do restauracji. Obsługa sprawiła wrażenie zaangażowanej, co przy notorycznym zatrudnianiu dzisiaj osób przypadkowych daje bardzo doby efekt - na nic nie czekałem, z kelnerem można porozumieć się bez słów.
Po zmianie właścieciela Kamienicy, w końcu znalazłem miejscie gdzie serwują pyszny krem z pomidorów. Poza tym pierogi o wiele smaczniejsze od tych w Pierogarni u Dzika, konkurujące z tymi w Velevetce (choć tam podają z pysznym tłuszczem - gęsim?)
Podsumowując: jeżeli celujesz w coś więcej niż Kos, ale poniżej wykwintnej hotelowej restauracji, spróbuj Żurawia śmiało.
Po zmianie właścieciela Kamienicy, w końcu znalazłem miejscie gdzie serwują pyszny krem z pomidorów. Poza tym pierogi o wiele smaczniejsze od tych w Pierogarni u Dzika, konkurujące z tymi w Velevetce (choć tam podają z pysznym tłuszczem - gęsim?)
Podsumowując: jeżeli celujesz w coś więcej niż Kos, ale poniżej wykwintnej hotelowej restauracji, spróbuj Żurawia śmiało.