Re: Praca w Mc Donald's
pracowałam w MC w Sopocie parę lat temu, jednak wątpię, by coś się zmieniło poza zarobkami (wtedy było 7 zł brutto/h więc śmieszna kwota). Praca wciąż na nogach, czasem po 12 godzin. Traktowanie człowieka jak maszyny, który nie może poza 20 minutową przerwą nawet nic zjeść jeśli zgłodnieje (a spróbuj nie zgłodnieć przez tyle godzin w zapachach jedzenia). Proszenie się o wyjście do toalety, menagerowie każący otwierać ci usta celem sprawdzenia, czy czegoś nie podjadasz:) No i wyrobił mi się nawyk- nawet jak nie ma nic do roboty to ściera w dłoń i przecieraj, tak żeby klient widział, że ciągle coś robisz. Ale to wszystko do zniesienia, najgorsze były oparzenia. Trzeba się spieszyć i wtedy łatwo dotknąć się o toster albo o grill.
0
0