Najlepiej się pierze w pralce, dorzucuając kilka piłek tenisowych, które w trakcie prania rozbijają puch. Susząc trzba parę razy strzępnąć porządnie aby puch się nie zbił w grudki.
ja tez piore z piłkami do tenisa, wrzucam 5 piłek i kurtke i pióra jeszcze nigdy mi sie nei zbiły a potem tak jak pisze p. strzepać pare/parenascie razy co jakis czas jak schnie :)
Ja piorę normalnie w pralce ,redukuje wirowanie , po wyjęciu z pralki strzepuję wieszam na wieszak ,jak gdzie nie gdzie mam zbite pióra to juz sucha kurtkę strzepuję ,czasami muszą palcami rozkleić zbite w srodku pióra ,pióra nie wychodzą kurtkę mam juz chyba 4 lata ,często piorę bo jest biała .
Ja wyprałam właśnie kurtkę puchową i zbił mi sie w grudki :( Nic nie pomaga, próbuje to rozbić palcami, klepie i nic, a kurtka była bardzo fajna i ciepła :(
Mnie interesuje uzupełnianie puchu w kurtce i to najlepiej w Gdańsku. Kurtka jest pikowana i niektóre miejsca są zupełnie puste. Zna ktoś takie miejsce w Trójmieście, gdzie można uzupełnić puch w kurtce?