Prezent dla koleżanki z pracy

Co kupić koleżance krótko ze sobą pracujemy (jakieś 20 dni),a jest w firmie tak że kupuje sie drobny prezent od każdego pracownika, poradzicie coś? dziewczyna ma 33 lata
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

kupiłabym jej jakiś modny dodatek, może okulary przeciwsłoneczne lub zerówki? ja swojej kupiłam okulary zerówki z born86.pl, jest miłośniczką stylu retro i cieszyła się z prezentu :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

Jeśli w grę wchodzi tzw. składka to proponuję karykaturkę portretową.. napewno koleżanka się nie obrazi a będzie miała wspaniałą pamiątkę. Polecam http://www.abart-design.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

Może coś z biżuterii? Jakaś łądna bransoletka? Możesz takie dostać za znacznie mniejszą kwotę niż 50 zł - pytanie tylko jaki styl preferuje Twoja koleżanka. Może coś takiego: http://newcraft.eu/g57-bransoletka-kamien-turkus-55mm-1szt.html?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

a u nas w pracy jest zwyczaj (ale to składkowe) na urodziny kupujemy zestaw kosmetyków -akurat mamy pod ręką Ives Rocher -i to tak standardowo-dla kazdej ;) tylko inne zapachy ...taki uniwersalny prezencik :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

a ja uwazam ze to duzo 50zl dla kolezanki - nie znacie sie , dopiero co tam pracujesz, pomysl czy zaraz nastepna nie bedzie miala urodzin i trzeba bedzie znowu za taka kwote prezent itd, a potem jeszcze rewanż w postaci imprezy,a jak w klubie to jeszcze wydasz na napoje.

dziwny zwyczaj, lepsze sa skladki ;)

mysle ze kawa ziarnista/herbata na wage , wino - wprost sie spytaj jakie woli (pol slodkie,pol wytrawne biale czerwone , martini) likier np kawowy z lidla(ja uwielbiam) itp.

pozatym podpytaj wspolpracownikow jakie sa zwyczaje.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

Ona pracuje dopiero 20 dni :)
Widziałeś kiedyś piękny bukiet kwiatów bądż dobrą bombonierkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

rossman czy empik to super pomysł, ja mam 33 lata i bym się ucieszyła choć ucieszyłabym się również z butelki dobrego wina czy fajnej książki ale to trzeba wiedzieć co kto lubi żeby trafić w gust a skoro słabo się znacie to taka karta upominkowa przyczepiona np do czekolady to naprawdę dobry pomysł
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

U nas w biurze zazwyczaj się składamy i kupujemy kartę upominkową np. do rossmana, empiku lub do home&you. Jeżeli nie znasz za dobrze koleżanki to polecałabym jednak taką kartę upominkową za te 50 zł lub kwiat doniczkowy. Może też być dobra herbata plus czekoladki np. z kredensu (alma) - mają ładne opakowania albo zestaw konfitur kredensu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

Warsztaty kosmetyków www.3-flos,
Warsztaty kulinarne www.marchewka rewolucja
polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

zapomniałam napisać urodziny koleżanki no myśle że max 50zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

A z jakiej okazji i za jaką kwotę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

ona ma 33 lata nie 55 :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Prezent dla koleżanki z pracy

Piękny bukiet kwiatów ewentualnie bombonierka .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

rozwód z orzeczeniem o winie męza-romans (72 odpowiedzi)

Czy są tutaj te szczęsliwe , które uzyskaly taki rozwód?

Sex po 40 (48 odpowiedzi)

Mam problem od pewnego czasu kochając się z moim mężem zauważyłam że w trakcie mu "opada " nie...

Naturalne sposoby leczenia (6 odpowiedzi)

Czy znacie może jakieś dobre naturalne sposoby leczenia oraz dbania o zdrowie? Co się u Was...