To co się dzieje w UM w Gdyni woła o pomstę, UM jako tako jest ok ale wydział Spraw Społecznych to jedna wielka masakra. Pani Naczelnik Steppa, jest bardzo nie miła, pozwala sobie na prywatę, załatwienie tam dodatku czy innych spraw mija się z cudem, pracownice bardzo nie uprzejme, alimenty nie wypłacane terminowo z Funduszu, tak samo jest również z dodatkiem do świadczeń pielęgnacyjnych, tej Pani się wydaje, że daje pieniądze z własnej kieszeni, z wielką łaską podchodzi do klientów, jest cyniczna i wredna. Czas najwyższy zmienić Naczelnika bo jeśli takiej przeszkadza menopauza w pracy to nie jest to wydajny pracownik. Co to za polityka, że my nie mamy alimentów co miesiąc, tylko jak nie dwa dni to tydzień spóźnienia a wyrokiem Sądu ojcowie naszych dzieci w razie spóźnienia są zobowiązani do zapłaty odsetek karnych ale UM już nie. Próbowałam się, porozumieć w tej kwestii z Panem Prezydentem Stasiakiem ale oczywiście ten Pan nie miał nawet czasu na rozmowę ze mną bo i po co? Niestety to nie Prezydent jest dla nas tylko my dla niego, dostać się na rozmowę do kogoś takiego to wręcz nie możliwe. Czas najwyższy zmienić Prezydentów bo dla Stasiaka i Szczurka biedni ludzie to ....!