Primum non nocere
Byli pacjenci ostrzegali przed wizytą u tego nieuka/sadysty i mieli rację. Lekarz sadysta przed jakąkolwiek terapią - potrafi stwierdzić że pacjent "stoi nad przepaścią i ma najwyżej trzy miesiace życia a chemoterapią można przedłużyć do 6 miesięcy". Po tak nieetycznej i brutalnej "diagnozie" przenieślismy córkę do Warszawskiego Centrum Onkologii gdzie stwierdzono że ma szansę przy odpowiedniej/celowanej terapii. Po trzecim wlewie badania wykazały że jest czysta onkologicznie a po ogniskach pozostały tylko blizny. Jesli masz wątpliwosci ktorego lekarza wybrać to omijaj ten gabinet gdyż kazdy inny wybór bedzie lepszy.