fatalne warunki, lokalizacja taka, że nocą strach przejść po okolicy. pokoje zamykane na słowo honoru, 3osobowy pokój = potrójne ciasne łóżko piętrowe jak w kuszetce w pociągu i brak miejsca na to zeby położyć bagaże, usiąść, i w ogóle przejść.
na podłodze jakaś smutna mała dmuchawa z komentarzem personelu że to jedyny dopływ powietrza w pokoju. toalety że stare, niewyremontowane - ok, bywa w hostelach, ale montowanie w WC słuchawki prysznicowej na ścianie i komentarz że to taki "szybki prysznic" - aż żałuję że nie zrobiłam zdjęcia...
all in all, za dokładnie tę samą cenę (swoją drogą jak na warunki to absolutnie dziwną - 50zł os/noc) znalazłam w Gdańsku nocleg w normalnym, dużym pokoju, z własną (i czystą) łazienką, tv, lodówką, szafą itp...
dodam tylko, że dużo podróżuję i mieszkam z reguły w hostelach z tej półki cenowej, no i czegoś takiego jeszcze nie widziałam. dla miłośników wrażeń.