Re: Problem ze spadkiem
Ok, proste porównanie
1) Adwokat/Radca Prawny
- ukończył jednolite 5-letnie studia prawnicze,
- ukończył aplikację adwokacką/radcowską,
- zdał egzaminy państwowe,
- ma zawartą obowiązkową umowę OC,
- ciąży na nim ustawowy obowiązek podatkowy,
- obowiązują go zasady etyki,
- należy do samorządu radcowskiego/adwokackiego, wobec którego odpowiada dyscyplinarnie m.in. za naruszenie zasad etyki,
- obowiązuje go bezwzględna TAJEMNICA ZAWODOWA,
- może reprezentować klienta przed sądami powszechnymi, Sądem Najwyższym i wszystkimi organami państwa,
- stronie wygrywającej sprawę przysługuje zwrot kosztów zastępstwa procesowego świadczonego przez adwokata/radcę,
2) Doradca prawny
- nie musi miec ukończonych żadnych studiów, w najlepszym wypadku ukończył studia prawnicze, niekoniecznie 5 letnie magisterskie,
- raczej nie ukończył żadnej aplikacji prawniczej,
- nie zdał żadnego egzaminu państwowego, nie przeszedł żądnego postępowania werfikacyjnego, które by mu dało tytuł doradcy prawnego - tytuł ten przyznał sobie sam,
- nie musi miec umowy OC, w zasadzie jej nie potrzebuje, bo najcześciej i tak w żaden sposób nie odpowiada za porady których udziela,
- nie wiążą go żadne zasady etyki, nie ma obowiązku doskonalenia zawodowego, nie należy do żadnego samorządu,
- nie obowiązuje go tajemnica zawodowa odnośnie tego czego się dowie udzielając pomocy prawnej,
- nie może co do zasady sam reprezentować klientów przed sądami,
- stronie w sądzie nie przysługuje zwrot kosztów za pomoc doradcy,
Jedyny pseudo-argument przemawiający za doradcami to cena. Jednak i jest bardzo pozorne, bo rynek się otworzył i jest wielu młodych adwokatów/radców, którzy nie mają wybujałych stawek.
przykład 1
prosta porada prawna
- orientacyjny koszt u doradcy: 30-50-100 zł,
- orientacyjny koszt u początkującego adwokata/radcy prawnego: 50-100-150 zł,
przykład 2
skomplikowana sprawa cywilna albo karna
- koszt u adwokata/radcy prawnego - kwota x
- koszt u doradcy - kwota x (wynagrodzenie adwokata/radcy) + kwota y (prowizja doradcy)
W drugim przypadku sam doradca nie może co do zasady sam reprezentowac klienta w sądzie, dlatego musi podnając adwokata/radcę prawnego.
Zwłaszcza w drugim przypadku widac, że doradca wcale tańszy byc nie musi.
Jakość usług przemilczę.
Zapraszam do polemiki, bo jak widać doradców tu nie brakuje.
1
0