Re: Próchnica u 2 letniego dziecka
ja mam inny kłopot. Wyszły "dziwne" dwójki. Odnalazłam sama dentystke, bo dzwoniłam do państwowego i termin dostałam za 2 miesiące. Okazało się, że Franek ma ubytki w szliwie - niedorozwój, ale nie nabyty, a wrodzony, całe szczęście do próchnicy nie doszło. Coś widocznie w brzuchu zadziałało, ze szkliwo na dwójkach i minimalnie na jedynkach (takie cienki paseczek), nie wyszło. A nawet wyszło, a nie po całości.
Najpierw pani dr posmarowała, ubytki zrobiły się czarne. Póżniej zaplombowała. 3 miesiące był spokój, niestety Franek intensywnie się ślini z powodu ząbkowania i plomba wypadła. Ogólnie ponoc te dwójki słabo wyglądają, bo strasznie się kruszą, ale lekarka twierdzi, że zrobi wszystko, żeby było dobrze. Chodzimy na Morenę do dr Tomczak.
Franek troche płacze, ale to bardziej z powodu trzymania go, niz z bólu. Jak tylko pani doktor kończy, to Franek od razu zadowolony robi jej papa.
0
0