witam pytanie jak wyzej moja corka skonczyla 4 dni temu 2 latka i dzisiaj zobaczylam czarna kropke na ząbku na dole jak leczy sie prochnice u tak malego dziecka.Prosze o pomoc:(

Jedź do przychodni rodzinnej na ul. Orzeszkowej w Gdańsku.
Tam sa specjaliści od dzieciaków- lekarze i studenci.
Wszystko na nfz.
Polecam, jeżdżę tam juz kilka lat z Rumi.

a czy tam gdaie piszesz tez wyrywaja zeby?

musisz sie wybrac do dentysty,tam zalakuja malej zabka zeby prochnica sie nie rozchodzila na inne zabki

zalakują albo normalnie oczyszczą i założą plombę

nasz tez ma prochnice i chodzmy z nim normalnie do dentysty, lecza tak jak u doroslego, wyczyścić i zaplombować, plus do tego ochronna pasta tzw. szkliwo w płynie np taka http://allegro.pl/item1173792190_pasta_gc_mi_paste_plus_recaldent_truskawka.html
my kupujemy u dentysty albo w sklepei stomatologicznym

moja corka (rowniez 2 lata) ma kropeczke w dolnej 4-ce. wybralam sie do dentysty a ta kazala tylko dbac i obserwowac. stwierdzila, ze nie ma co meczyc dziecka, bo i tak z wiertla w buzi nici. do kontrolii za pol roku. narazie nie widze, by ta dziura sie powiekszala. nie widze tez nic nowego na innych zebach wiec chyba bedzie dobrze.

co za dentysta ...Obserwować???
Nawet nie zalakował??
Przeciez próchnica jest chorobą która przenosi się na inne zęby............

obserwowac - znaczy czy za miesiac nie bedzie 2x wieksza, bo wtedy trzeba dzialac juz. a jak nie, to nie meczyc dziecka niepotrzebnie

Też dziwi mnie postawa lekarza, który mowi, żeby obsrwować, prawda jest taka ze należy zapobiegać zmianą jak najwcześniej. Jak w Wojewodzkiej Przychodni Stomatologicznej miałam okazję widzieć malutkie dzieci z tak fatalna próchnica, ze aż serce bolało. Nie chce już mowić jak straszne krzyki donosiły się z gabinetu, gdzie leczono te dzieciaczki. Lepiej reagować jak najszybciej by potem oszczędzić dziecku cierpień.

co do wpomnianego przez inne forumowiczki "lakowania" to z tego co pamietam z rozmowy z dentystka to:
lakuje sie zdrowe zeby a chore sie lapisuje.
lakowanie wypelnia bruzdy w zebach - te naturalne "dziury"
lapisowanie to chyba azotan srebra ktory hamuje rozwijanie sie bakteri a jednoczesnie zmienia kolor zebow na czarny :/

Lakuje się - jak słusznie napisałaś - zdrowe zęby, głównie szóstki zaraz po ich wyrznięciu.
Lapisuje sie tak naprawdę w przypadkach, w których albo jest bardzo niewspółpracujący pacjent, albo zeby sa tak zniszczone, że nie utrzymałyby wypełnienia.
Jest jeszcze LAKIEROWANIE - czyli wcieranie w ząbki lakieru np. z fluorem. I ten rodzaj profilaktyki można stosować i w przypadku zębów mlecznych i stałych, w każdym wieku (dla mniejszych dzieci są nawet specjalne preparaty, bardziej odporne na wilgoć - ślinę).

Moja córeczka ma niestety zaawansowaną próchnicę.I gdy pojawił się pierwszy oznak dentysta powiedział ,że u tak małych dzieci(córeczka miała wtedy 1,5 roku) zębów się nie leczy bo i tak nie usiedzi w fotelu.
Kazal nam myc pastą Elmex dla dzieci a dwa razy w tygodniu również pasta Elmex ale dla 7 latków.
Póki co nie jest gorzej co nie oznacza że do tego 6 roku życia gdy ząbki zaczną wypadać nie będzie źle.
Na moje pytanie skąd się bierze próchnica, przecież dbałyśmy o ząbki itp.
A dentysta odpowiedział że jest to choroba wielu dzieci i tak naprawdę nic na to nie poradzimy.Gdy wyrosną zdrowe ząbki choroba nie wróci gdy dotyka to zazwyczaj pierwsze ząbki dziecka.No chyba ,że będzie flejtuchem i nie będzie o nie dbał.
Smoczka długo nie używałyśmy , butelki zostały odstawione kolo roczku wiec strasznie się zdziwiłam skąd u nas próchnica.
Pozostaje czekać aż ząbki zaczną wypadać.

dla mnie to absolutnie błąd nie spróbować nawet !!!

Są wizyty adaptacyjne itd.
Własnie na Orzeszkowej z moja chrześniaczką siedzieli chyba z pół godziny. Po tym czasie otworzyła tylko buzię i i tak nic nie robili.
Pojechaliśmy po miesiącu i wogóle się nie bała.
Dużo daje rozmowa z dzieckiem w domu między wizytami.

Skoro Twoja córa jak piszesz ma zaawansowaną próchnice a lekarz kazał Wam tylko myc ząbki to zmień lekarza.

I jeszcze jedno. Próchnica przechodzi na stałe zęby.

litosci!!! jeśli dziecko ma prochnice nawet 2-3 letnie zabki leczymy,nasza corcia ma rowniez plomby i to nawet kilka takie fajne kolorowe :) jesienia rowniez zobaczylam mala ciemna plamke,dodam,ze czyscimy zabki 2 x dziennie od roczku,wybralismy sie po swietach na wizyte adaptacyjna i Pani oznajmila ze do leczenia jest juz 5 zabkow dla mnie zupelnie niewidocznych,,,,zmien lekarza! chyba nie chcesz,aby Twoje dziecko plakalo z powodu bolu zabka? ostatnio widzialam na placu slicza 3-4 letnia dziewczynke,ale jak sie usmiechnela to sie przerazilłam okropna prochnica!!!

Byłam już u dwóch lekarzy i żaden nie chciał podjąć się leczenia twierdząc że za późno.Córeczka ma biały nalot na ząbkach(gorne 1 i 2) i według nich to już zaawansowana próchnica.
Mamomarty oczywiście że wszystko zależy od rozmowy z dzieckiem itp ale uwierz mi moje dziecko od małego boi się lekarzy białego fartucha i w płaczu zapowietrza się i choćbym chciała nie potrafię usadzić jej na fotelu.
Jeżeli nic się nie zmieni pójdę gdy skończy 3 latka do innego specjalisty i tu prośba do Was znacie takiego??
Pozdrawiam

Dziewczyny, ale nie oburzajcie się że dentysta nie chce wiercić - stosowanie fluoru (także w paście) to jedyny sposób LECZENIA próchnicy początkowej :) która wygląda jak biała lub czarna plamka :) pod wpływem fluoru demineralizacja sama się cofa.
Oczywiście podejście typu "nie chce mi się, bo i tak nie otworzy buzi" jest karygodne - ale dobrze mieć lekarza, któremu się ufa i którego plan leczenia się akceptuje. I rozumie. Jeśli coś Was niepokoi - pytajcie lekarza wprost w gabinecie, uniknie się wtedy wielu nieporozumień i Wy same też będziecie spokojne...

nasza dentystka chodzi w rózowym fartuchu, tez byli smy na dwóch wizytach adaptacyjnych o ile dobrze pamitam, atera chodzimy regularnie na pzeglądy ewentualnie leczenie. Ale maly wybral sobie tylko jeda dentystkę u innej ti nawet nie chce wejsc do gabinetu. Ata jedna sobi eupatrzyl i jak tylko wchodzimy to się juz doczekac nie moze kiedy na fotelu usiądzie. wszysko ez zalezy od podejści alekarza. u nas za każdm razem jest rozmowa, potembajka na dvd a poitem w trakcie bajki leczenie i zawsze skutkuje.

Zuzka i może to mieli na myśli dentyści u których byłam??
Codziennie rano i wieczorem myjemy ząbki Elmexem a w środy i niedziele Elmexem dla 7-latków bo tam jest większa ilość fluoru.

Colorwomen teraz już bez emocji napiszę :)
A emocje mną targają bo na punkcie zębów mam fioła przez swój niedorozwój szkliwa a co za tym idzie brak ochrony- kilkanaście razy antybiotyk jako niemowle na zapalenie płuc, a wiecie niektóre jakie kilkadziesiąt lat temu były antybiotyki...

No i moja córa która pierwsze zapalenie oskrzeli obturacyjne miała mając niespełna 6 miesięcy. Jednego roku wzięła 11 razy antybiotyk w tym 4 razy dozylnie na oddziale szpitalnym.

Nawet nie wiecie jakie to ma skutki w mineralizacji zębów.

W tej chwili ma 5 lat, nie ma szkliwa z przodu- regularnie lakierowane- i ani jednej dziury czy próchnicy.
No i naprawdę budujące słowa lekarza na ostatniej wizycie że moja córa przy tylu lekach i takiej ilości żelaza wypitej jako dziecko, taki stan uzębienia zawdzięcza w większości mamie :) Ale ona naprawde miała myte nawet dziąsła przeze mnie raz dziennie :)

Jeździmy do przychodni UCK na Orzeszkowej.
Polecam Ci z całego serca nawet wizytę kontrolną.

Naprawde jest tak świetna atmosfera, rozmowy z dziećmi, przezenciki, balony z rękawiczek itp

Wszyscy od studentów przez techników po lekarzy sa rewelacyjni :)

MamoMarty powinnaś być z siebie dumna!!

Ale wiesz nic mi nie mówi ulica Orzeszkowa gdyż ja jestem z Gdyni a nie nam Gdańska czy Sopotu :)

Pozdrawiam

JA bylam z mała jak miała 1,5 roczku , teraz tez sie wybieramy na kontrolę .
JA wole dbac o zeby bo bratanica M ma takie zeby że teraz będą jej usówac pod narkoza żeby próchnica z mleczaków nie przeszla na stałe .A próchnice ma taką że zęby same sie odlamaly podczas jedzenia .
DZIEWCZYNY DBAJCIE O ZĘBY WASZYCH POCIECH !!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny a powiedzcie mi czy NFZ leczy malym dzieciom też zabki??Nie stać mnie na prywatnego :(
Może też wiecie gdzie w Gdyni jest stomatolog dziecięcy??

http://maps.google.pl/maps?hl=pl&rlz=1T4ADSA_plPL365&q=gdańsk orzeszkowej&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wl

Witam. Może po 8 latach zajrzy Pani tu jeszcze raz. I jak potoczyła się sytuacja z ząbkami dziecka?

Post był dodany bardzo dawno temu. Jak potoczyły się losy ząbków u Pani Córeczki? I przedewszystkim jak ze stałymi teraz? Mam nadzieje ze Pani to czyta i mi odpisze.

w ogóle się nie udzielaj jak się nie znasz.

tu masz całą mapkę jak tam dojechać



Dane kontaktowe:
http://www.scs.gumed.edu.pl/6511.html

błagam nie lapisujcie ząbków u dzieci to nic nie daje.Moja córcia miała lapisowane ząbeczki na orzeszkowej po krótkim czasie trafiłam do cudownego miejsca gdzie dziecko i ząbki są waże.Okazało się że ząbki mogą być białe a nie okropnie czarne.Na Hallera jest gabinet stomatologiczny-WIEWIÓRKA 587161919 dr.Marta Sykut ocaliła ząbelki mojej 3 letniej córci i sa prześliczne a było ich kilka do zrobienia,potrafiła z całym personelem wytlumaczyć co i jak i wogle ..... . I TO NIE PRAWDZA ŻE MLECZKÓW SIE NIE LECZY!!!!!
Jesteśmy bbbbardzo zadowolone ICH WIRNE PACJĘTKI

Polecam też "Wiewiórę".
Jan był tam na przeglądzie i czyszczeniu, ale u niego to perły a nie zębale!

Jak najbardziej leczyc próchnicę jak najwcześniej.Niestety nie zawsze się uda wtedy gdy byśmy chcieli,ja osobiście jeste przeciwna robieniu tego na siłę.

Co do lapisowania - u dziecka po roku (niestety moje już w tym wieku miało próchnicę) nie ma innej metody aby zahamowac rozwój próchnicy i przechodzenie na inne ząbki.Nie wierzę aby był maluch w tym wieku który da sobie zaleczyc.

Ja lapisowałam,fakt zęby u góry 1,2,3 są czarne i wykruszone po tym zabiegu ale próchnica zahamowana.Wygląd nie miał dla mnie znaczenia bo i tak dla mnie jest najpiękniejszą córcią na świecie:))) leczyc próbowaliśmy już po 2 urodzinach ale dopiero w tym roku się udało i sukcesywnie jeździmy i leczymy to co się da aby jakoś wytrwac do momentu wyrzynania się stałych.
Dzięki temu,że nie robiliśmy nic na siłę do stomatologa jeździ chętnie i bez strachu i jest bardzo,bardzo dzielna:)


Zębów mlecznych się nie usuwa! No chyba że w ekstremalnych przypadkach zagrażających zdrowiu.

ja mam inny kłopot. Wyszły "dziwne" dwójki. Odnalazłam sama dentystke, bo dzwoniłam do państwowego i termin dostałam za 2 miesiące. Okazało się, że Franek ma ubytki w szliwie - niedorozwój, ale nie nabyty, a wrodzony, całe szczęście do próchnicy nie doszło. Coś widocznie w brzuchu zadziałało, ze szkliwo na dwójkach i minimalnie na jedynkach (takie cienki paseczek), nie wyszło. A nawet wyszło, a nie po całości.
Najpierw pani dr posmarowała, ubytki zrobiły się czarne. Póżniej zaplombowała. 3 miesiące był spokój, niestety Franek intensywnie się ślini z powodu ząbkowania i plomba wypadła. Ogólnie ponoc te dwójki słabo wyglądają, bo strasznie się kruszą, ale lekarka twierdzi, że zrobi wszystko, żeby było dobrze. Chodzimy na Morenę do dr Tomczak.
Franek troche płacze, ale to bardziej z powodu trzymania go, niz z bólu. Jak tylko pani doktor kończy, to Franek od razu zadowolony robi jej papa.

Witam. I jak potoczyła sie sytuacja z ząbkami u Frania? Pewnie ma już wymienione na stałe

Proszę o pełny adres