Prośba o pomoc - 1% podatku dla Roberta
Dziewczyny,
To forum ma ogromną moc więc zwracam się do Was z prośbą. Jeżeli któras z Was nie zdecydowała się jeszcze na kogo chciałaby przeznaczyć 1% swojego podatku proszę o rozważenie pomocy mojemu bratu.
Wszystkie informacje sa na stronie fundacji. do której należy :
http://www.dzieciom.pl/6521
Mój brat ma 35 lat - cierpi na mózgowe porażenie, nie chodzi, nie mówi, nie widzi ale mimo to mamy z nim kontakt... jest cudownym, facetem i dla mnie całym światem...
Nie trudno jest sobie chyba wyobrazić jak to jest kiedy leży sie 35 lat i ma się świadomość swojej choroby...
Niestety ani mnie ani moich rodziców nie stać na prywatną rehabilitację a same dobrze wiecie jak wygląda sprawa z Nfz - wszystkie otrzymane pieniądze przeznaczamy na ten właśnie cel i na leki dla niego. Dlatego też, będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc.
Gdyby ktoś był zainteresowany mogę przesłać numer telefonu do moich rodziców na priv - można dzwonić, pytać, odwiedzać, itp :)
Bardzo ważne jest to, żebyście przy wypełnianiu pita dokładnie napisały: że wpłacacie pieniądze na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”
Z dopiskiem: Darowizna na leczenie i rehabilitację Jana Roberta Biedki
Numer członkowski 6521
Bank Pekao S.A., Odział 1 w Warszawie:
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
KRS 00000379
Bez dopisku z imieniem i nazwiskiem oraz numerem członkowskim, pieniądze do nas nie trafią. W razie pytań zapraszam tu lub na priv. Z góry ogromne dzęki za pomoc.
Gdybyście rozesłały info do swoich znajomych będę wdzięczna jeszcze bardziej ;)
Pozdrawiam,
Izka
To forum ma ogromną moc więc zwracam się do Was z prośbą. Jeżeli któras z Was nie zdecydowała się jeszcze na kogo chciałaby przeznaczyć 1% swojego podatku proszę o rozważenie pomocy mojemu bratu.
Wszystkie informacje sa na stronie fundacji. do której należy :
http://www.dzieciom.pl/6521
Mój brat ma 35 lat - cierpi na mózgowe porażenie, nie chodzi, nie mówi, nie widzi ale mimo to mamy z nim kontakt... jest cudownym, facetem i dla mnie całym światem...
Nie trudno jest sobie chyba wyobrazić jak to jest kiedy leży sie 35 lat i ma się świadomość swojej choroby...
Niestety ani mnie ani moich rodziców nie stać na prywatną rehabilitację a same dobrze wiecie jak wygląda sprawa z Nfz - wszystkie otrzymane pieniądze przeznaczamy na ten właśnie cel i na leki dla niego. Dlatego też, będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc.
Gdyby ktoś był zainteresowany mogę przesłać numer telefonu do moich rodziców na priv - można dzwonić, pytać, odwiedzać, itp :)
Bardzo ważne jest to, żebyście przy wypełnianiu pita dokładnie napisały: że wpłacacie pieniądze na konto Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”
Z dopiskiem: Darowizna na leczenie i rehabilitację Jana Roberta Biedki
Numer członkowski 6521
Bank Pekao S.A., Odział 1 w Warszawie:
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
KRS 00000379
Bez dopisku z imieniem i nazwiskiem oraz numerem członkowskim, pieniądze do nas nie trafią. W razie pytań zapraszam tu lub na priv. Z góry ogromne dzęki za pomoc.
Gdybyście rozesłały info do swoich znajomych będę wdzięczna jeszcze bardziej ;)
Pozdrawiam,
Izka