Proszę o wymianę robotów na ludzką obsługę
Dzisiaj odwiedziłem sławy Browar Port Gdynia, na recepcji pani skierowała mnie pod okno ponieważ reszta stołów była zarezerwowana. Usiadłem grzecznie przy stole, lecz nikt do mnie nie podszedł. Wstałem i podszedłem do baru przy barze stało dwóch bezpłciowych robotów. Patrzę im w oczy, a oni przestraszeni odwracają wzrok i patrzą w blat. Pytam się: "Czy ktoś mnie tu obsłuży?". Robot#1 odpowiada: a czy siedzi Pan na sali? Ja: Tak, tam przy oknie. Robot#1: no to ktoś do Pana podejdzie. Wróciłem na miejsce, czekałem 20 min, nikt nie przyszedł. Nie było tłoku, były przynajmniej 3 puste stoły z rezerwacją. Ja nie potrzebuję obsługi, ja potrzebuję jednego człowieka, który mi naleje piwo. Robotom przy barze ciężko, robotom na sali też ciężko. Tyle... buractwo w obsłudze - nie polecam.