Prywatna klinika, a czujesz sie jak w NFZ
Na wizyty trzeba czekać długo. Dr Skweres jakby nie chciał przeprowadzać in vitro, i sugeruje odesłanie do innej kliniki. Recepcja nie odbiera telefonów i nie oddzwania.
Wydaje mi się że za takie pieniądze powinno się klienta traktować z szacunkiem i okazywać zainteresowanie pacjentem. Tym bardziej że ludzie z takimi problemami są już sami w sobie zestresowani i zdołowani.
Wydaje mi się że za takie pieniądze powinno się klienta traktować z szacunkiem i okazywać zainteresowanie pacjentem. Tym bardziej że ludzie z takimi problemami są już sami w sobie zestresowani i zdołowani.