Czas wrócić do pracy, z bólem serca szukam opieki dla mojego maleństwa,zdecydowalismy że będzie to żłobek.
Właśnie szukam żłobka , byłam w kilku miejscach i sama nie wiem.
Myślę o "Akademia Super nianie",proszę o opinie,a może któraś oddaje właśnie tam dziecko?
Niestety Panie umawiają sie ze mną na rozmowy po 16-tej, wtedy jest już tylko kilka maluszków, kilka opiekunek, miło i przyjemnie.
Prosze o rady i opinie,.

zapraszam do Klubu Maluszka TUP TUP w Gdyni na ul. Wiczlińskiej 91

Anielkowamamo a wiesz jakie sa u super niani ceny ?i jak z jedzonkiem? bo na ich stronie nie moglam znalesc zadnych konkretnych info, a tez powoli zaczynam szukac złobka...

no nie maja cennika na stronie,
1000zł ,wyżywienie wliczone jest w cenę.

są też stawki godzinowe, napisz maila z strony internetowej żłobka, to prześlą Ci cennik

Inspiratio na ul. Olsztyńskiej:))))))))))))))))

w Supernianiach z tego co wiem częściej maluchy chorują, rotawirusy były tam już kilka razy:(

Potwierdzam, kolezanki mala chodzila tam tylko 3 miesiace bo zalapala wa razy rotawirusa

kurcze trzeba miec pecha aby dwa razy rota złapać :/ ale wydajemi sie ze to raczej nie wina samego żlobka tylko podejscia rodziców ktorzy niestety puszczaja "podziebione" dzieci do zlobka bo nie chca brac wolnego aby posiedziec z dzieckiem w domu :(

...zgadza się choroby są w każdym żłobku prywatnym czy państwowym tak samo w przedszkolach to nie ma znaczenia,a wina jest oczywiście rodziców. Sama mam dziecko które "odchorowało" już w żłobku wszystko co możliwe ale się nie poddaliśmy:-) teraz chodzi do przedszkola już przez 2 lata, i z ręką na sercu powiem że był chory może z 2 razy :-))))))
więc takie opinie czy państwowy lepszy czy też prywatny i gdzie dzieci chorują mniej czy więcej są bezsensowne.
Ps Panie z TUP TUP chyba w lekkiej desperacji że przez forum szukają klientów;-)

Moja mała od 5mca chodzi do tup-tup na wiczlinie i odpukać - na razie nie chorowała - geaneralnie żłobek i babeczki super - taka rodzinna atmosfera, właściwie ciocie a nie opiekunki - mała jak je widzi to się śmieje - i to dla mnie najlepsza rekomendacja. Super zabawki - same nowiutkie i firmowe. Mimo że musimy kawałek dojeżdżać to nie zmieniłabym na inny.

to że chorują to niestety normalne, ale nie wszędzie są tak często rotawirusy- u Madzi jeszcze nie było, z tego co wiem w supernianiach jest większa rotacja różnych dzieci a każde jakieś wirusy przynoszą, lepiej jest tam gdzie jest stała grupa bo dzieci się na swoje wirusy uodparniają (a nie przyjmują dzieci na parę godzin w tygodniu "z doskoku")

Myślałam właśnie o Inspiratio, jest bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania, ale tam przyjmują dzieci od 1,5 roku, a moja małą będzie mniała dopiero co skończony roczek ,no i interesuje mnie opieka 2-3 razy w tygodniu, a nie mają tam takiej oferty :/

A jeśli chodzi o TupTUp to właśnie to mnie zniesmaczyło.,,

Anielkowamama - ja daję małą codziennie ale tylko na 5 godzin i jest git - dla mnie bomba :) nie namawiam ale może jak zadzwonisz i się spytasz to przyjmą dzieciaczka na takich zasadach..? hm.. chociaż z drugiej strony tam każde dziecko ma swój plan dnia i pewnie ciężko by było Twojemu maluszkowi zaakceptować nowe otoczenie jeśli byłby tylko parę razy w tyg no i pozostałe dzieci też już się znają itd no nie wiem..
a inspiratio suuper tyle że jak szukałam żłobka to nie przyjmowali 5cio-miesięczniaków

http://toddler.pl/
a tam próbowałaś czy to za daleko? to w chyloni jest. któraś z was ma jakieś opinie o nich?

Wolałabym coś bliżej centrum

anielkowamama a pytałaś osobiście czy nie przyjmą twojej małej? bo indywidualnie przyjmują wcześniej - moja miała 15mcy i nie chodziła jeszcze sama (zaczęła po tygodniu w żłobku), potem też przyjęli chłopca nie mającego 1,5 roczku, chociaż pewnie lepiej jakby miała skończony roczek.
Napisz maila albo zadzwoń, może się uda:)

Dziekuję.
Podejdę tam w tygodniu

może jeszcze jakieś rady, bo musze podjąć szybką decyzję, od 1 grudnia wracam do pracy :(

byłam w Inspiratio i niestety nie przyjmują takich maluszków :(

:( szkoda
a gdzie pracujesz? może tam jest jakiś fajny żłobek?

w centrum Gdyni.

Anielkowamama - obok mojego dentysty widziałam nowy żlobek - słoneczko - to jest w Redłowie

http://sloneczko.gda.pl/sloneczko/Kontakt.html

może tam sprawdź?

Dziękuje.nie słyszałam o tym żłobku, oferta ciekawa, jutro tam zadzwonię

Anielkowamamo - dzwoniłaś do sloneczka ? I jak pierwsze wrażenia ??

Anielkowa mamo jesli byłabyś zainteresowana to prowadze tzw.Mini Żłobek na zasadzie 3-4 maluszków u mnie w domu na ul.Starowiejskiej w centrum.Napisz chętnie pomoge ewalipska@onet.eu

sorha - dzwoniłam, rozmowa telefoniczna ok, jestem umówiona w środę na spotkanie, jadę z małą zobaczymy.
A więc waham sie między " super nianie" i "słoneczko"
do końca tygodnia muszę podjąć decyzję :(

Tak tylko zauwazylam ze dokladnie po roku urodzilo sie dzieciatku!!Super Gratuluje :) ale cudowny prezent :) az sie wzruszylam

pomylka;)

http://forum.trojmiasto.pl/Zlobek-Pruszcz-Gdanski-t106199,1,16.html
na temat Słoneczka-tego w Pruszczu właścicielka ta sama co w Gdyni

Zapraszam do Żłobka Słoneczko w Gdyni Redłowo, przy ul. Powstania Wielkopolskiego, gdzie razem z innymi opiekunkami zajmujemy się Maluszkami. Przekształciliśmy i zaadaptowaliśmy cały domek jednorodzinny do warunków opieki nad Dziećmi już od 3 miesiąca życia. Pracujemy w małych 14 osobowych grupkach. Zapraszam codziennie od godz. 6.00 do 18.00. Po Szczegółowe informacje proszę o kontakt pod nr tel. 790 714 357, zapraszam też na stronę internetową sloneczko.gda.pl. Pozdrawiam Roksana Kulig

dziewczyny z jakim wyprzedzeniem trzeba zapisywać malucha do prywatnego żłobka?

Ja plecam Super nianie, w prawdzie mój jest już przedszkolakiem, ale jesteśmy od zawsze mega zadowoleni! Więc polecam z czystym sumieniem!

Jako mama powiem tylko tyle, że w grupie zawsze jest większe ryzyko zachorowania, ale tak na prawdę wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji dziecka. Przetrwanie pierwszego sezonu nawet jak dziecko więcej choruje, często gwarantuje mniejszą zachorowalność następnej jesieni i zimy. Moje dziecko chodzi do Pozytywki na Wzgórzu Św. Maksym. Panie bardzo pilnują, żeby dzieci nie przychodziły podziębione, zdarzyło się,że i mnie wysłały na kontrolę do lekarza,ale mi to się spodobało, bo byłam pewna,że faktycznie przywiązują wagę do tego, żeby zminimalizować zachorowalność wśród maluchów. I jeszcze jedno: Drogie mamy często na forach cieszycie się, że w żłobku czy przedszkolu są firmowe, nowe zabawki i dlatego jest super. Nigdy nie miałyście tak, że kupiłyście coś drogiego, a wasze dziecko po dość krótkim czasie rzuciło zabawkę w kąt? Kiedy mój maluch przyniósł do domu uszytą z kolorowych rękawów gąsienicę Magdę, którą sam wypchał watą i której sam przykleił zabawne oczka,byłam pod ogromnym wrażeniem. Gąsienica jest milusia i rewelacyjnie nadaje się do przytulania w dzień i w nocy. Mi osobiście odpowiada to, że moje dziecko działa, tworzy, uczy się być kreatywnym. Kiedy widzę jego prace wiem, że w żłobku dużo i ciekawie się dzieje, a nie że pół dnia przyciska kolorowe guziki w zabawkach Fisher Price.

Jeśli chodzi o zapisy to wiem, że w zeszłym roku, żeby dostać się do Pozytywki, trzeba było dość długo czekać, ale trzeba próbować, bo na prawdę warto. Osobiście bardzo polecam!