Przeciętny punkt opieki....

Temat dostępny też na forum: Magiczna Przystań
W placówce niestety jest brudno, stare i brudne wykładziny, w łazience sprzątanie najczęściej raz w tygodniu (wnioskuję po zapachu), nie myte podłogi, "bo Pani do sprzątania przychodzi RAZ W MIESIĄCU!!" (skandal), dziecko rozlało sok, a następnego dnia dalej była tam plama.

Po zabawie na podwórku, nie wszystkie dzieci miały umyte rączki kiedy zaczynały jeść, a nadmienię, że jedzą ostro zakończonymi plastikowymi łyżkami dla dorosłych.

Kolejny problem to przewijak. Aby przewinąć dziecko opiekunka wychodzi z sali pozostawiając resztę dzieci bez opieki.

Mam zastrzeżenia do wyposażenia, maluchy bawią się starymi i zniszczonymi zabawkami,większość z tych zabawek nie ma atestów i nie jest przeznaczona dla dzieci poniżej lat 3.


Moje dziecko uczęszczało do placówki przez tydzień, ponieważ w/w zaniedbania są dla mnie rażące, zmieniłam placówkę na inną, także prywatną, tańszą i w tej samej okolicy.

Nie polecam, ale też nie odstraszam, Panie były sympatyczne, jeśli komuś nie przeszkadzają standardy higieniczne, to czemu nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Przeciętny punkt opieki....

Droga Hakuna, dlaczego piszesz o grupie starszaków w dziale żłobkowym?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0