Przedszkole jak to przedszkole, ale zarządzanie przedszkolem jest tragiczne
Pani dyrektor nie jest w stanie otworzyć wymaganej przez miasto liczby grup na wakacje, z powodu choroby nauczycielki. Czy to znaczy, że teraz dzieci z jednej grupy nie będą w czerwcu miały opieki przedszkolnej bo pani jest chora? Czy 3 miesiące to niewystarczający okres czasu na zorganizowanie zastępstwa? Może miasto powinno zmienić obecną panią dyrektor na kogoś bardziej kompetentnego? A może należałoby przekształcić to przedszkole w przedszkole prywatne? Wtedy niech pani dyrektor robi co chce, ale jeśli przedszkole jest utrzymywane z podatków mieszkańców, to uważam, że miasto powinno dokładniej się przyjrzeć zarządzaniu w przedszkolu nr 54.