Przejscia nie ma bo stoja taxowki.
Taksowkarze ustawiaja swoje samochody "zderzak w zderzak" i jak probuje sie pasazer przedostac do wejscia to napadaja go z wrzaskiem, ze spodniami porysowal ich brudne samochody. Sa agresywni i chyba dobrze zorganizowani z jakies jednej firmy taksowkarskiej. Pracownicy lotniska powini przywolac ich do porzadku i wyjasnic jaka jest ich funkcja.