Przeniesienie na inny kierunek

Dostałam się na na elektronikę i telekomunikację, ale dużo bardziej zależy mi na informatyce. Niestety tam się nie dostałam, zabrakło mi 2-3 punkty. Czy może ktoś orientuje się, jaka jest szansa z przeniesieniem na informatykę? Wolałabym załatwić to jeszcze przed rozpoczęciem roku akademickiego, ale nie wiem czy jest to realne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przeniesienie na inny kierunek

Kiedyś miałem podobny problem na PG, ale Dziekan się nie zgodził na przeniesienie. Każdy przypadek jest inny i zależy od siły argumentacji. Próbuj. Życzę Ci powodzenia. Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przeniesienie na inny kierunek

Próbowałeś przenosić się między kierunkami na ETI czy z jakiegoś innego wydziału?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przeniesienie na inny kierunek

Z innego. Z Budownictwa Lądowego na Hydrotechnikę. Mi się nie udało, ale mojemu koledze tak. Kiedyś było tak, że Rektor dysponował miejscami rektorskimi. Ja dzięki temu dostałem się na UG. Też mi zabrakło 2 pkt.. Napisałem pismo do Rektora i się udało. Jak jest teraz nie wiem. Niestety nie mam kontaktu z kolegami z ETI. Możesz też próbować po semestrze się przenieść, ale wtedy trzeba zdawać różnice programowe. Oczywiście lepiej jest od razu. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało. Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przeniesienie na inny kierunek

Byłoby świetnie gdyby udało się od razu, jednak z różnych stron dochodzą głosy, że nie jest to najprostsza sprawa. Program na ETI dla pierwszego semestru jest praktycznie taki sam dla każdego kierunku, co teoretycznie ma ułatwić przenoszenie się, acz słyszałam że rektor może się po prostu nie zgodzić i często to robi. Ile w tym prawdy - nie wiem. Dostałam się też na informatykę na UG, ale bardziej zależy mi na tytule inżyniera, po skończonym pierwszym stopniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przeniesienie na inny kierunek

Oczywiście PG ma większą renomę. Myślę, że warto o to zawalczyć, żeby później nie żałować, że się nic nie zrobiło. Powodzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0