Hej dziewczyny z weselnika przenoszę się do Was:) jestem w 5 tc- cieszę się razem z mężem bardzo...ale tą radość przykrywają cholerne mdłości i wymioty...w pracy męczę się niemiłosiernie...mam nadzieję, że szybko mi to minie..bo jeszcze trochę a wypluję z siebie wątrobę i żołądek..tym bardziej że oprócz wody i jabłka to nic nie mogę zjeść...a lodówka jak nigdy wzbudza we mnie taką odrazę....

No ale witajcie:)

gratulacje madziara:))
Sił i zdrowia dla Ciebie i Maluszka życzę :)

Serdeczne gratulacje !! Dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka :)

Gratuluję i spokojnych (już tylko ośmiu ;) ) miesięcy życzę!
No i powodzenia w radzeniu sobie z przypadłościami tego "błogosławionego" stanu.

Gratuluję!!! Tym bardziej, że też jestem 5tc ;-)) Witaj w klubie :-)))

Gratulacje:)
a jak ci zapach lodowki przeszkadza wsadz do niej pochłaaniacz zapachów :)

serdeczne gratulacje :)

GRATULACJĘ, no to już możecie założyć wątek lipcowych mamuś 2010, jeżeli dobrze policzyłam:)

gratulacje!!!!!!! :)

super :) serdeczne gratulacje:)

Madziu gratuluje, z przyjemnością wydam ci latem PESEL :)

gratuluje, ja tez z rumii, tylko to juz 36 tc

GRATULUJĘ:) I życzę zdrówka i szczęśliwego,szybkiego porodu:)

Gratuluje !!!
A na mdłości polecam herbate imbirową, naprawde pomaga:-)

Gratuluję :)