Przerost formy nad treścią

Byliśmy z dziewczyną na obiedzie, patrząc w menu nie znalezlismy nic wartego wiekszej uwagi wiec zamowilismy z tablicy. Menu polecane jak dla mnie powinno byc przyrzadzane z najwyzsza troska bo to czesc ktora ma przyciagnac gosci ktorzy czesto odwiedzaja dane miejsce.. Zamowilismy piers z kaczki i filet z pstraga. Co do samej ryby to nie byla taka zla, risotto poprawne jak wszystko malo doprawione. Kaczka za to byla okropna. Kelner nawet nie zapytal o stopien wysmazenia. Stanelo na tym ze ma byc to srednio wysmazona kaczka(innej nie nawidze) Oczywiscie po mojej prosbie i tak dostalem kaczke well done z tak ciezkim purre z kapusty ze po calym dniu czuje je w ustach. Nie tylko ja odebralem obsluge tak, Pan nawet nie wiedzial co sprzedaje... Masakra !! A dwa lata temu odwiedzajac ten sam lokal bylem nim oczarowany. Dania wizualnie sa bardziej dopieszczone ale smaku w nich za grosz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przerost formy nad treścią

Oj ta Gessler namieszała ludziom w głowach
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Przerost formy nad treścią

chętnie wpadłbym do restauracji gdzie Pan pracuje by skosztować przyrządzonych przez Pana dań..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0