Witam,

Moja Mama około3 miesiecy temu dowiedziała sie ze ma ww białaczke. Miała wtedy poziom białych krwinek na poziomie 16500 kilka dni temu zrobiła sobie na własny koszt badanie krwi aby sprawdzic czy wzrosł ten poziom no i okazało sie ze wzrosło do 19000. Wizyte ma dopiero w czerwcu a ja zaczynam sie martwic i zastanawiac czy to jest duzy skok? I czy wie ktos od jakiego poziomu zaczyna sie leczenie? Czy od razu wtedy podaja chemie? Wiem ze internet nie jest lekarzem ale chciałabym miec troche nakreślone.
Dziekuje

sprawdz:
http://hematoonkologia.pl/informacje-dla-chorych/materialy-ogolne/id/15/

Nie ma na co czekać idź z mamą na prywatną wizytę do hematologa -specjalista w.Baran wrzeszcz ul wasowskiego./pracuje w akademii medycznej na hematologi.

białaczkę limfatyczną można dzisiaj leczyć ale trzeba zaczać jak najszybciej i zdecydowanie,może ciągnąć się latami

Dziekuje za odpowiedzi.
Mama jest umówiona do Dr. Barana ale wizyta dopiero w lipcu dlatego napisałam na forum.
Pozdrawiam