Witam moje 10 msc dziecko od kilku dni zaczęło przewracać oczami "do góry" czy, któraś mama też miała taki objaw u swojego dziecka, czy to jakiś nerwowy tik ?
jest coś takiego u malych dzieci jak "efekt zachodzącego slońca " takie wywracanie oczu właśnie ale wiem że chyba do 6-mca życia powinien zniknąć ...nie wiem czy o to Ci chodzi , poczytaj sobie w necie o tym ...
rybalon, a efekt zachodzącego słońca nie dotyczy wywracania oczu w dół?
Bo Młody miał - wtedy podejrzewano zbyt wysokie ciśnienie śródczaszkowe, które naciskając na gałki oczne "popycha" je ku dołowi.
Mnie zawsze na badaniach pytano czy dziecko potrafi patrzeć "do góry" - jeśli tak było to znaczyło, że jest ok. i objawu ZS nie ma. Wydaje mi się, że to chyba nie to.
a czy te "tiki nerwowe" powtarzaja się po kilka w serii? bo moja córka miala coś takiego i przy tym rączki też szły do góry troche.... właśnie jak takie tiki
poszłam do neurologa, ale dopiero po około 3 tygodniach bo myslałam ze przejdzie, rodzinka mi mówiła ze panikuje, że dzieci tak czasami mają itp. U nas okazało się, że to padaczka. Nie chcę straszyć, ale nie bagatelizowałabym tego jeśli nie przejdzie w najbliższym czasie
a jak dokładnie to wyglądało, bo moja córeczka ma podobne objawy i strasznie się martwię. Kontrolowała Pani córkę u neurologa? bardzo proszę o odzew.dziękuję
Zwrot galek ocznych ku gorze, moze wyrzucac raczki na boki I przyginac nozki. Robi tak kilka-kilkadziesiat w serii. Czesto po wybudzeniu. To tzw. Napady zgieciowe - najczestsza postac padaczki u niemowlat. Radze nagrac na telefon, szybciutko do lekarza po skierowanie do Klinikii Neurologii. Mozna dla porownania wpisac 'zespol Westa' na youtube.