Wybrałam się na pobieranie krwi.Zmiany,których nie było.Mam elektroniczne skierowanie.Stanęłam w zakręconej kolejce,miły pan podpowiedział,że najpierw idziemy do pok.nr2 rejestracja.Tam 2 panie i 2 dodatkowe komputery.Następnie powrót do zakręconej kolejki.Następna informacja,by dostać logowanie internetem(na pewno nie dla starszych ludzi)idziemy do wyznaczonej pani w rejestracji,bo tylko tam komputer się nie "zawiesza".A o zgrozo gdy chcemy zrobić płatne badania idziemy do kolejnej pani w rejestracji.Tak po godzinie stania w kolejkach pobrano mi krew.Jeżeli chodzi o wyniki to odbiór jutro,nie tak jak było w danym dniu,chyba że należymy do elity i mamy login do odbioru internetem wyników-jak ja i dziś podobno będą wyniki.Masakra!Tyle osób,kolejne komputery,rewelacyjne ułatwienie.Gratuluję organizacji pracy,szok.Dodam panie w pok.nr 2 przemiłe-proszę,zapraszam,ale cała procedura 4 osób,które załatwiają moje badanie jest szokująca i załamująca.

zapomniałe(a)ś, o klejce przed przychodnią od 6 rani i kolejce do szatniarza