W 2007 troche za szybko jezdzilem, wiec stracilem prawko za punkty :) -znaczy skierowano mnie na egzamin kontrolny :) Wiedzialem, ze nawet 8-letnie doswiadczenie nie zagwarantuje zdania egzaminu :) Podjechalem wiec pod osrodek egzaminacyjny i podszedlem do pierwszej 'L' z pytaniem o jazdy. Wybor okazal sie idealny. 2 godziny jazd po Gdyni (dla mnie bylo to obce miasto) wystarczylo bym zdal za pierwszym razem..- no dobra - po dwoch teoriach - ale na to nie mialem czasu :) ) Bardzo profesjonalne podejscie do tematu Pana Michala; WSZYSTKO co mi powiedzial i WSZEDZIE gdzie bylismy na jazdach mialem pozniej na egzaminie! Polecam wszystkim! PS: egazminator wiedzial, za co zdaje i ze nie jestem po pelnym kursie, wiec byl okrutnie nieszczescliwy mowiac mi (plecami do mnie!), ze zdalem :) Teraz mam jeszcze szybszy samochod, wiec jak mi znow zabiora prawko, to tez sie zglosze na doszkalenie do Pana Michala :)