Przystań greckiego smaku w Grodzie nad Motławą
Od kilkunastu lat jest mi dane podróżować po całej Europie. Grecję odwiedzałem już niezliczoną ilość razy. Ich kuchnia, poczucie estetyki i gustu, otwartość po prostu urzeka...
Za każdym razem, gdy jestem w mym Mieście a chcę się przenieść w "Greckie klimaty" udaję się do Tawerny "Lukulus". Potrawy, jakie tam serwują, wystrój, który oferują, zniewala, wywołując złudzenie bezpośredniej teleportacji na wyspy Bogów mitycznych :) .
Osobiście nie znam drugiej restauracji, która by tak realistycznie przenosiła w "inną rzeczywistość" opierając się jedynie na smaku, zapachu i aranżacji.
Jedynie obsługa tak rzadko się uśmiecha... Pewnie się martwią stanem swego pierwowzoru :) .
Za każdym razem, gdy jestem w mym Mieście a chcę się przenieść w "Greckie klimaty" udaję się do Tawerny "Lukulus". Potrawy, jakie tam serwują, wystrój, który oferują, zniewala, wywołując złudzenie bezpośredniej teleportacji na wyspy Bogów mitycznych :) .
Osobiście nie znam drugiej restauracji, która by tak realistycznie przenosiła w "inną rzeczywistość" opierając się jedynie na smaku, zapachu i aranżacji.
Jedynie obsługa tak rzadko się uśmiecha... Pewnie się martwią stanem swego pierwowzoru :) .