Nie oceniam, oceńcie sami. Fakty są takie: wybraliśmy się w 4 osoby na imprezę biletowaną po 10 zł Mash-it-up. Stanowiliśmy 1/3 klientów. Na parkiecie najlepiej bawili się trzej DJ'e za konsoletą. Nikt z kilkunastu obecnych osób przy ich muzyce nie tańczył dłużej niż 5 minut.
Z ręką na sercu: impreza w piątkowy wieczór skończyła się 10 minut po 1. DJ'e się zwinęli, pani zmyła mopem podłogę i nie pozostało nic jak sobie pójść dokończywszy niedobre piwo za 8 zł.
TRAGEDIA.
Zastanawiam się ile jeszcze ten lokal będzie funkcjonował.