Pyszne jedzenie, ale obsługa że głowa boli..
Bywam w manekinie średnio 3 razy na miesiąc, głównie ze względu na parę ulubionych pozycji i przystępność cen. Niestety obsługa jest absolutnie fatalna, wyglądają jakby ich skazano na tą pracę. Na menu/rachunek zawsze trzeba czekać w nieskończoność, bo kelnerki najzwyczajniej stoją sobie przy barze i rozmawiają. Już pomijam zamówienie dużego napoju (i zapłacenie za niego) a otrzymanie małego, co też się zdarza. Biorąc pod uwagę sukces restauracji - naprawdę zadziwia mnie, że właściciele bądź managerowie nie zatrudnią kompetentnej obsługi. Obecne kelnerki (z kelnerem nie miałam jeszcze do czynienia) robią ogromną łaskę że w ogóle podejdą.