Polecam zestawy ze stekiem, o ile się nie mylę ja regularnie biorę california steak. Któryś z polędwicy w każdym bądź razie.
Dawno dawno temu były trochę inne nazwy i większe kawałki mięsa, oraz dwa oddzielne sosy. Oczywiście człowiek się tym wciąż naje do syta, ale jednak stek powinien stanowić główny element potrawy i powinno go być więcej (już nie porównuję z USA bo tam też inny apetyt), natomiast w Billy's widać, że zmniejszyli te kawałki podawanych steków i zrezygnowali z oddzielnych sosów w miseczkach.
Mięsko jest zawsze idealnie wysmażone i posypane tym "czymś" co bardzo lubię i jest takie słodkawe (może to tylko szalotka).
Muzyka klimatyczna, stary dobry amerykański rock&roll. No i te kanapy typowo amerykańskie - swoją drogą mogłyby tam stać tylko tego rodzaju kanapy - bez tych europejskich krzesełek (jak ma być po amerykańsku to na całego, i w dodatku byłoby wygodniej).
Obsługa uprzejma i kulturalna, na poziomie.
Brałem też kiedyś jakiegoś burgera i był całkiem całkiem. Smakował mi.
Mogę śmiało polecić każdemu i sam jeszcze nie raz zawitam w Billy's !

Bardzo dobre mmmmm... wszystko smaczne i trafione dobrze przygotowane i podane obsuga na poziomie fajne miejsce godne polecenia