Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

Jak w temacie ;-)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

Oczywiście tatusiowie tego nie wiedzą... Ja wydaję 1300 zł miesięcznie na roczne, i około 700 na 7-letnie. Nie wliczam tutaj niani. Wiem dokładnie, bo zaczęłam zapisywać każdy wydatek - na wszystko mam rachunki. Policz sobie drogi tatusiu, ile kosztują pampersy, mleko modyfikowane, zupki, książki, ubrania, leki, zajęcia dodatkowe, jedzenie w szkole, itp.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

te kurky tak maja, trzymaj sie
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: alimenty

idz do roboty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

Witam wszystkich! Czekam na sprawę rozwodową.Zona w pozwie żąda odnośnie kasy.2000 na dwóch synów,dla siebie alimenty 700,i na wynajem mieszkania 1200. W roku 2013.zarabiałem bardzo dużo w Norwegii.Uległem wypadkowi jestem po o operacji kręgosłupa i nie wiem jak dalej ze zdrowiem będzie,czy do pracy pójdę i kiedy???za pół roku rok...Zona jak widać ostro walczy.Obliczyłem ,że nie będzie mnie stać na małżeństwo.Do sądu wyliczyła ,że na jednego syna 2000 na podstawowe potrzeby.Dla mnie to prosty rachunek ;2 razy 2000 synowie 4000,żona 2500,ja 2000 dodać samochód=10000 tysi. Czyli nie stać mnie by być z moją rodziną.A żony wymagania wciąż rosną.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

ty tylko dasz te 330zl a matka musi opłacić w szkole czy przedszkolu to są sumy z rzędu 500 zl a gdzie jedzenie ubranie kino teatr i całodobowa opieka nad dzieckiem
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

ja przychodze codziennie pn-pt pilnuje zalezy 5 godz nieraz 8 i place do tego 300 zl kupuje rozne rzeczy bulki itd co wychodzi nastepne 100 zl i jeszcze slysze zle
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 16

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

jestem nowy w tym temacie. Moja probuje jak najwiecej ciagnac juz na starcie. Poszla z jakims bogatym frajerem a zlotowki jej nie dal tylko domek zaplacim gdzie z nia rozmawial hehe biedna wielce oburzona ze do mieszkania jej nie dorzuce bo jak ona ma u rodzivow mieszkac pyta czy nie sadze ze dziecko na poziomie normalnym musi zyc a za 400 pln to nic. Ja 400 ona 400 800 - 300 jedzenie - 40 (2 x mc donald heepy meal) - 250 ciuchy( 1x nike adidaski nastepny miesiac np kurteczka nastepny kolderka etc ok 100+ bluzeczka spodenki majty itp) 290 ? Hmmm mamusia ? Hmmm no wyjscie do cyrku 25 , zabawki reszta.moja corcia powinna zyc jak zadne inne dzieciatko.oczywiscie tatus musi dojechac odwiezc i sie spowiadac jak jakas kolezanka mala pozna to juz zadyma ze inna dziwka nie bd mi dziecka pouczac czy tam podobne jakies .... Naprawde pustosc i cudzoludztwo dzisiejszych pan bo kolo prawdziwej mamy zadko ktora stala jest oburzajaco na wysokim poziomie. Ja majac 24 lata 3 latnia ksiezniczke ktora jest akurat u mnie :) jestem zarzenowany sytuacja nastepnego pokolenia. A prawo? Temat rozlegly jak religia. kazdy tata zly musi zasuwac alimenty placic podadki i wg jak mogl dopuscic do rozpadu rodziny. Masakra moja mnie zdradzila a ja probowalem jej dac 2 szanse. Wstydze sie teraz samego siebie. Musze do chirurga na psychiatre za pozno.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

ok płacisz 330zł,moze wezmiesz dziecko raz w miesiacu na weekend a na matce spoczywa obowiazek wychowawczy (bezcenne)a czasami jest cieżko
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

szkoda ,że nie jesteś kobietą która została z dzieckiem sama....i to tobie nie płaci się 300 zł na dziecko...może wtedy zmienił byś sposób myślenia....
Bo niestety wychowanie dziecka to też cięzka praca...szczególnie jak się jest samotną matką.
Za to weekendowy tatuś to GUANo nie tatuś....
Widząc dziecko co drugi weekend więzi z dzieckiem nie zbudujesz...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

Dodam jeszcze ze w 8 mies ciąży kazał zostawic mi małego w szpitalu urodziłam prosiłam chama o wsparcie o odwiedziny dziecka olał to i popieram nie dziwcie sie tatusiowie pseudo" że dzieci was nie będą chciały znać.Tatus do tego wyzywa mnie od nierobow dziwny czlowiek ja mam 24 lata pracy a mam 39 lat a on ma 42 lata a 20 lat pracy więc kto tu jest nierób ach szkoda słow pozdrawiam wszystkie samotne mamy
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

Mamusie sie nie bawią za alimenty dla dziecka sama wychowuje rocznego synka ojciec mi nie dal ani zlotowki byłam na rocznym urlopie maciskimerzynskim miałam zasiłek z pracy 805 zl 60%moich dochodow on wyjechal zas do innej do szczecina ja jestem z Będzina to 700 km odlegolsci bawil sie tam z nią i jej corka ja latałam po mopsach żeby dali mi zasiłek na synka a on mial to gdzies chlał piwsko z nią widziałam na zdj. za te pieniądze musiałam robic opłaty życ i synek, a zostawil mnie juz w 4 mies ciąży sama wszystko naszykowałam dodam ze byłam na rocznym macierzynszkikim gdyż w naszym mieście przyjmują dzieciaczki które skończą rok panowie by chcieli dziecko ale nie placic najlepiej ojciec mojego synka chciał go a teraz go olewa i widzial go jak mial 3 mies raz podałam go o alimenty i już
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

a ja wam po wiem mamusie do pracy a le po co przecierz alimenty sa jak bzykac to wiece gdze
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

Cześć w nie dlugim czasie bede potrzebowal pomocy z tw. Str.t o jest oj adres e, rolandores@op.pl odpisz bysmy byli w kontakcie, pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

nareszcie mądra osoba zgadzam się gdyby większość tak traktowała SPRAWĘ POŁOWA LUDZI BY SIĘ DOGADAŁA ALBO NAWET 3/4
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

jasne mamusie nie potrafią się rządzić jak dziecko wpitziela najdroższą kiełbasę bez chleba, musi mieć najlepsze firmowe ciuchy bo koledzy mają jeździć w góry na wycieczki bo inni jeżdzą a mamusia nie chce odstawać od najbogatszych jeszcze d*pe trzeba wozić samochodem chociaż na niego nie stać no to pewnie potrzeby są i to zarąbiste
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

Wezcie sie do pracy tepe dzidy. Chcecie kasy, ojca gnoicie i bronicie kontaktow. Czas jednak wam daje do myslenie i naleje sie wam do glowy,oby iwecej oleju niz wody sodowej. Pozdrowienia. M.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 23

Re: Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

Święta racja, chyba potrzebna nam zmiana w orzecznictwie Sądów Rodzinnych, bo nie ma żadnych logicznych zasad.
A realne koszty utrzymania dziecka w wieku 12 lat to 1200 zł a nie 2400 jak twierdzą niektórzy, obowiązek utrzymania dziecka po połowie spoczywa na rodzicach. A osoby które odgrywają się na swoich ex, ciągłymi pozwami o alimenty, lub ich nie płaceniem albo utrudnianiem kontaktów wysłałabym do psychiatry.

Była żona, mama:) i obecna żona z tą różnicą że szczęśliwa, może to jest klucz i tego Wszystkim serdecznie życzę.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

dziwki? zazwyczaj to wy zostawiacie żony, nie mówie, ze zawsze...ale czesto....i jeszcze dzieci chcecie???? co z Was za ludzie skoro nazywacie matki swoich dzieci dziwkami???????
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 23

Re: Pytanię do facetów - ile płacicie alimentów na jedno dziecko ???

Witam.

Przeczytałem większość i już nie mogę dalej, bo łzy zalewaja moje wredne i wszystkiemu winne ojcowskie oczy.

Zabezpieczenie alimentacyjne płacę w wysokości 500 zł.

Jednak uważam, że alimenty to patologia!, bo skłania Matki Właścicielki do zezwierzęcenia.
Najlepsza dla dziecka jest opieka naprzemienna, którą bardzo chętnie i z całego serca bym sprawował.
Na rozprawie zadeklarowałem (już kolejny raz), że chętnie zaopiekuję się swoim synem, a od matki nie chce ani grosza.

Zanim mnie zjecie ale tym życze smacznego, moja historia:

Połowa 2011 roku - wypadek, operacja, rehabilitacja.
Pod koniec 2011 odkryłem, że moja żona mnie zdradza.
Oświadczyła, że odchodzi i nie zobaczę juz dziecka.
Wynajęła mieszkanie, ukradła mojego syna, i sprowadzała tam swojego kochanka jak syn szedł do szkoły.
Nawet chciał mnie pobić ale takich jak on (o 15 cm wyższy, większy, grubszy) zjadam na śniadanie aż sie moja żona zdziwiła, bo myślała, że ma bodyguarda. To zaczęli zakładać sprawy na policji. Do tej pory było ich 5 o groźby karalne, o nękanie, i wszystko co z tym związane.
Wszystkie sprawy umorzone, bo pani prokurator stwierdziła, że to zdrada.
Dziecko (syn wtedy 10 lat) widywałem jak się zakradłem pod jego szkołę albo usiadłem na przystanku naprzeciwko bloku w którym mieszkał, bo dziecko, z którym spędzałem dużo czasu, z którym mieliśmy "nasz świat" zostało przez matkę zmanipulowane do tego stopnia, że uciekało.
Próbowałem do niego dzwonić domofonem ale wtedy moja żona wzywała policje i dziecko płakało więc dla jego dobra "podglądałem" jego życie jak mogłem".
Tragedia!!!

Połowa 2012 roku straciłem pracę, bo nie mogłem chodzić dobrze.
Okazało się, że trzeba operować drugą nogę. Operacja, unieruchomienie na kilka miesięcy, rehabilitacja.
Zasiłek rehabilitacyjny do połowy grudnia 2012.

Obecnie listopad 2013r. - nie chodzę, bo noga, która była operowana jako pierwsza odmówiła posłuszeństwa!
Operacja po 20-tym stycznia, bo termin, trzeba czekać i nie pracuje pan to się panu nie spieszy.
Jestem bez jakiegokolwiek dochodu od połowy grudnia 2012r. ale alimenty płacę terminowo i we wskazanej wysokości.

Mój syn? - jest mój. Nie mówiłem mu nic jak był manipulowany i okłamywany przez matkę.
Jej powiedziałem, że za rok może dwa, może kilka lat ON zrozumie co się zdarzyło.
Mojemu synowi powiedziałem, że o wszystko może mnie zapytać (w związku z kłamstwami matki) i, że go kocham i zawsze będę jego ojcem.
Zrozumiał szybciej niż się spodziewałem, bo patrząc widział, bo słuchając słyszał, bo czuł, że go kocham, także przez te wystawanie pod szkołą, pod blokiem, na rogu, na przystanku, za siatka boiska gdzie grał w piłkę.

Koniec historii, bo nie warto rozpamiętywać a patrzeć w przyszłość.

Mieszka z matka ale coraz częściej się widzimy.
Około raz na tydzień widzimy się oficjalnie a wtedy podczas 1,5 godzinnego wyjścia matka dzwoni ze 20 razy.
Ale widzimy się tez jak matka właścicielka nie wie i to jest nasza tajemnica. I mam ja w d*pie. I podczas tych spotkań nie przekupuje mojego syna jak pewnie zarzucą mi co nie rozgarnięte, bo nawet nie mam kasy i trochę wegetuje ale jest miedzy nami więź ogromna, Mój syn opowiada mi co u niego, jak w szkole, jak było ciepło siadaliśmy na ławce i uczył się ze mną trudniejszych rzeczy, bo zawsze jak miał jakieś powtórzenie albo coś trudnego to ja się z nim uczyłem, bo moja żona jak twierdzi "nie ma cierpliwości"

Moja żona zażądała 1000 zł. alimentów ale tego juz nie dam rady wyskrobać i jak sad zasądzi, bo pani sędzia nie zwraca uwagi na fakt mojego prawie kalectwa i to, że czasami żeby pójść muszę wziąść moja "przyjaciółkę" kulę ortopedyczną, bo UWAGA nie mam zwolnienia lekarskiego a przecież według naszego prawa zwolnienia nikt mi nie wystawi.

Zobaczymy.

Do MATEK WŁAŚCICIELEK - niszczycie nasze dzieci, kradniecie i wykorzystujecie do swoich celów, oskarżając o najgorsze ojców, co zresztą okazuje sie kłamstwem. W niektórych przypadkach to uzasadnione ale uwierzcie - 100% ojców, których znam dało by sie pociąć za swoje dzieci i to oni opiekuja sie nimi, nawet po robocie z nadgodzinami są uśmiechnieci i chetni do pomocy/.

Do Ojców Bankomatów - wasze dzieci potrzebują jeść. Nie ma sprawiedliwości dla nas ale mamy nasze dzieci. Jeżeli nie teraz to kiedyś one zrozumieją ale pamiętajcie MUSICIE BYĆ ZAWSZE Z NIMI, nawet jak matka na to nie pozwala. Musicie dać im odczuć, że je kochacie i pamiętajcie słowa nie znaczą nic, tylko czyny.
Zatem nie pozostaje nam nic innego jak je kochać i okazywać im to w kazdy mozliwy sposób.

ŻYCZĘ WSZYSTKIM opieki naprzemiennej, bo to jedyne dobre rozwiązanie dla naszych dzieci, ale niestety zanim nasze państwo do tego dorośnie minie 20 albo 30 lat a nasze dzieci będą miały własne rodziny.

Pozdrawiam
Ojciec bankomat
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 16

Re: PYTANIĘ DO FACETÓW - ILE PŁACICIE ALIMENTÓW NA JEDNO DZIECKO ???

wlasnie wlasnie, dac tatusiom dzieci na utrzymanie i niech zona placi alomenty w wysokosci 300zł i niech zobacza czy sobie poradza.
najlepiej to nic nie placie, wasza rola ojcostwa sie zakonczyla z chwila z plodzenia i na tym tyle!
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 24

Inne tematy z forum

Mały pokój dla dziecka (50 odpowiedzi)

Witam, proszę o porady, podzielenie się opiniami na temat czy 8-metrowy pokój dla dziecka jest...

Życie w Anglii- jak to teraz wygląda ? (61 odpowiedzi)

Mam pytanie do forumek, które postanowiły wyprowadzić się z naszego pięknego Kraju i żyją w...

Czy terapia małżeńska ma sens? (27 odpowiedzi)

Do terapeuty poszłam sama w kiepskim stanie psychicznym. Mam małżeński kryzys, kolejny. Mam dość....