Witajcie.Umówiłam sie na sobote na pierwsza randke z super facetem, strasznie mi na nim zależy,kolacja bedzie u mnie, chciałabym go jakoś oczarowac,może macie jakieś pomysły,porady z własnego doswiadczenia warto czasem skorzystac z czyichs doświadczeń bo na wszystko sama mogę nie wpaść:) piszcie co wam wpadnie do głowy,może jakaś fajna potrawa bo sie jeszcze do konca nie zdecydowałam co ugotować.dzieki z góry

Przede wszystkim czerwone wino i swiece duzo swiec to zawsze wprowadza super nastroj,powodzenia:)

A ja myslalam ze ci chodzi o pierwsza randke twojego dziecka:)

BNlondina ty sie tylko umyj a najlepiej szarym mydłem,Ale uważaj na super facetów bo okazuje sie potem ze dostajesz z nim w pakiecie jego mamusie i łon okazuje sie okropnym egoista i bedziesz płakac przez niego.
Lepiej ci radze daj sobie spokój.

Jak ktoś nie ma z kim to polecam tutaj się umówić na randkę :)))) https://pl.roksati.com

jak dla mnie pierwsza randka nie powinna odbywać się w domu... ale może jestem zbyt staroświecka?

Mamy 10 stopni mrozu, to co maja sie po mieście pałętać? Pewnie że do domu.

moze kino, restauracja, pub - nie musi byc to randka na dworzu... :)

zgadzam się z małąąą ;)

mam za sobą wiele "pierwszych randek" i żadna nie była w domu(ani u mnie ani u któregoś z moich facetów)





mój Narzeczony (na 1 spotkaniu) przyjechał po mnie do pracy(Centrum Handlowe - na wszelki wypadek nie podałam nazwy sklepu ;)), następnie "zaliczyliśmy" spacer po Parku Oliwskim(m.in. dlatego uparłam się na ślub w Pałacu Opatów), a później pojechaliśmy na kolację do Istanbułu(dobre jedzenie, fajny klimat, kominek, czynny całą dobę)... ;) http://www.istanbul.com.pl/hynkaf.php

moja pierwsza randka z obecnym mezem (ponad 8 lat temu :))) to byl spacerek wokol Redy :) druga - obiadek w knajpce (byly to takze moje urodzinki), czyli da sie nie w domku :)

Pewnie, że da się nie w domu, ale dlaczego tak koniecznie musi to być "nie w domu"? Może jak wy chodzilyście na pierwsze randki to miałyście po 16 - 18 lat, a ona ma trochę więcej, no i oczywiście najważniejszą rzecz - własną chatę. Skoro można do domu zaprosić poznana gdzieś koleżankę i nie poprzedza się tego kawiarnią, to można i faceta. Jeżeli dziewczyna ma jakieś konkretne plany to nie będzie bawić się w kino. Oprócz dziesięcio stopniowego mrozu mamy również dwudziesty pierwszy wiek.

Moim zdaniem ważny jest wygląd na taki spotkaniu. Ale nie dlatego, żeby kogoś oczarować, ale żeby czuć się dobrze sama ze sobą, a przy tym pewnie. Sama szukałam niedawno porad i ten artykuł bardzo mi pomógł w tej kwestii - czułam się bajecznie!

Osobiście mogę Wam polecić stronę https://pl.escort.club/ , na której znajdziecie najrózniejsze ogłoszenia towarzyskie i anonse erotyczne z każdego większego miasta w Polsce. Wielokrotnie korzystałem z tego portalu i nigdy nie było najmniejszego problemu.