Do bardziej doświadczonych:
ze względu na to, ze będziemy mogli szykować wszystko dla dzieci dopiero koło 8-9 miesiąca chciałabym poprać i popracować chociaż ubranka i pościele.

Myślicie że worki prózniowe to dobre rozwiązanie?

Czy ciuszki przetrwają ze świeżością w tych workach??

Świeżość zachowają, ale prasowanie nie ma chyba sensu, bo ciuszki się gniotą w tych workach.

AgusiaGda korzysta z wórków próżniowych. Myślę, że będzie mogła odpowiedzieć Tobie na to pytanie.

czyste będą :P ale prasowanie Was nie ominie ;)


ja i tak jak wyjmuję ciuchy z worków, to piorę je - żeby odświeżyć :)



worki są super - chociaż ostatnio okazało się, że kilka mamy felernych - nie trzymają zawory :/ tzn. w swoich kupionych w grudniu odkryłam 1 taki (ale więcej mam zapakowanych, jeszcze nie używanych), u mojej Teściowej to samo :P może sprzedawca miał jakąś felerną partię?

No to może chociaż popiorę a wyprasuje się trochę pierwszych na tzw. pierwszy rzut :)

Nie liczę na to że wytrwam w tej ciąży do 38 tygodnia więc chcę się przygotować troszkę :)
Chociaż nigdy nic nie wiadomo- koleżanka tydzień temu urodziła bliźniaki w 41 tyg :)

ja od kilku lat korzystam z workow strunowych. przy malym sprycie, mozna z nich "zrobic" woreczki prozniowe. mam w nich pochowane letnie ubrania i jak sie je upierze przed zafoliowaniem, to trzymaja swiezosc. nie zawsze sa tez pomiete, to zalezy od materialu.

teraz tez mam ciuszki dla malego popakowane w te woreczki. co prawda jeszcze ich nie prasowalam, ale zamierzam tak zrobic jak w przypadku ciuchow letnich. plus jest jeszcze taki, ze jak sie pozbedzie powierza przy zamykaniu, wszytsko zajmuje conajmnie 3 razy mniej miejsca :) ja polecam.

Dzięki za podpowiedź :)