Raczej nie polecam
Szkoła nie jest przygotowana na przyjęcie sześciolatków powyżej zerówki.W I klasie klasy są łączone w duże grupy i nie ma znaczenia że łączy się sześciolatki z siedmiolatkami. Dzieci od I do III nie mają własnych klas. 3 grupy rówieśnicze zajmują to samo pomieszczenie lekcyjne. Nie mają własnych szafek. Wędrują po całej szkole obijając się o gimnazjalistów. Lekcje z różnych przedmiotów odbywają się na różnych piętrach. Zejście na WF na maluchów to prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza, że Panie przeważnie "zapominają" sprowadzić maluchy.Muszą przeciskać się pomiędzy starszymi klasami kompletnie ignorowane. Nauczyciele specjalnie się nie przejmują tym, że dzieci są wyzywane czy bite. W szkolnych toaletach starsze dzieci palą papierosy i marihuanę. Dzieci są agresywne i wulgarne, a ani nauczyciele ani dyrekcja nic z tym nie robi. Być może w klasach z hokejem i łyżwami jest lepiej, ja drugi raz bym nie dała tam dziecka. Stosunek nauczycieli do dzieci oceniam na obojętny. Brak młodych zaangażowanych ludzi. Dobrzy uczniowie są doceniani i chwaleni, słabi są po prostu zostawieni sami sobie. Brak wsparcia i normalnej, ludzkiej życzliwości. Nie oczekujcie zbyt wiele od tej szkoły.