Radiolog USG - Katarzyna Korendo
Zachowanie tej pani "dr" względem pacjenta, łagodnie mówiąc, jest bulwersujące. Ja od pani "dr" usłyszałam, że jestem w Przychodni tylko gościem i nie mam prawa wchodzić do gabinetu zanim mnie nie wywoła (wcześniej grzecznie zapukałam i lekko uchyliłam drzwi). Agresja z jaką się spotkałam z jej strony, w mojej opinii, przekreśla ją jako lekarza i jako człowieka. Zaznaczam, że miałam pilne skierowanie, a dzięki takiej postawie zostałam bez badania z odwleczonym na później terminem. To skandal, że człowiek całe życie uczciwie odprowadza składki na ZUS , a mając pilne skierowanie na badanie słyszy od lekarza, że jest tylko gościem i nie ma żadnych praw!! Taki lekarz w żadnej mierze nie zasługuje na zaufanie i nie powinien wykonywać tak odpowiedzialnego zawodu, bo swoją postawą naraża zdrowie i życie pacjenta!!!