Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
żonka - jak wcześniej robiłam, to miałam teoretycznie prawidłowo, chyba 14 dc pojawiły się pierwsze 2 kreseczki i utrzymywały mi się bodajże ok 7 dni :) dzwoniłam do lekrza i powiedział, że to dobrze, bo wówczas byłam płodna... ale teraz w 10 dc (gdzie ostatnio mam 29 dniowe cykle), pojawiła się druga bledsza kreska a teraz w 12 i 14 dc nic... mnie się wydaje, że coś się powinno pojawić!! :)
Nie ufam kompletnie tym testom i jestem zdziwiona, że lekarz posiadający tak dobrą opinię kazał mi zrobić, ale Jemu ufam, więc robię jak karze - najwyżej w grudniu lub w styczniu będę z Nim wojować ;)
Dagolek - nie mierzę tempki, bo nie mam do tego nerwów :) poza tym w to też do końca nie wierze ;) chyba ten monitoring mi pozostaje :D
Iwonus.p - przykro mi z powodu śmierci w rodzinie... tak to już niestety bywa :( co do chęci posiadania dzieci, u mnie też ostatnio jakoś się z tym uspokoiło :) tzn. bardzo chcę dziecko, ale już nie myslę o tym non - stop, staram się wyciszać i myśleć o zbliżjących świętach ;D póki co działa, to już bardziej teraz Mężuś naciska ;D
0
0